Mnie się wydaje że Łukasz Sikora i Dróżdż zdają sobie sprawę że sytuacja sekcji może być trudna i chyba co ma próbują robić (pomimo tego że dla Dróżdża hokej z pewnością nie jest pryjorytetem. Myślę że nie bez powodu Cracovia wzięła na siebie organizacje konferencji o przyszłości hokeja gdzie był zaproszone też przedstawiciel rządu (nie wymieniam nazwiska bo zaraz zacznie się jatka związana z sympatiami politycznymi a nie o to tu chodzi).
-
-
Nowa rzeczywistość hokejowa w Cracovii
JSW też już zaczyna liczyć pieniądze, JKH bez ich wsparcia nie ujedzie daleko tym bardziej, za Miasto Jastrzębie nie ma środków na remont hali
To jest dobry moment, żeby z Ministerstwem Sportu usiąść do okrągłego stołu, zaorać ligę, stworzyć plan 10-letni na odbudowę i szkolenie. A na końcu pozyskać porządnego sponsora oraz patronat TV.
Ta liga istnieje już tylko hipotetycznie, niczym nie ryzykujemy.
Taaa… ostatnio minister sportu spotkał się z prezesami związków sportowych dyscyplin zimowych i zgadnijcie jaka dyscyplina była reprezentowana zupełnie przez nikogo…
No cóż, to jest zupełnie inny temat… jeżeli chodzi o Cracovie to utrzyma się z pewnością piłka, to są jednak pieniądze od Canal+, transfery pozwalające zarabiać miliony, zainteresowanie medialne.
Nic z tych rzeczy nie ma w hokeju…ale można też utrzymać zespół za dużo mniejsze pieniądze prwnie 3-4 mln będzie wystarczające na to żeby egzystować, utrzymać lodowisko(na którym uczą się szkoły, AWF, łyżwiarze figurowi, zwykli mieszkańcy) szkolić młodzież, mieć drużynę która będzie średniakiem w lidze. Akademia ma swojego sponsora, więc jeżeli miasto dołożyłoby do utrzymania lodowiska to byłoby łatwiej.
Dlaczego nie, jeżeli pomimo stanów finansów miasto wspiera np. żużel (nie uparłem się na nich lubię żużel ale nie mamy żądanego krakowskiego zawodnika ani żadnej szkółki i prócz meczów ligowych niewielki pożytek dla mieszkańców).
Łożenie miasta na lodowisko jest uzasadnione faktem, że korzystają z niego mieszkańcy. Koniec i kropka.
[quote]#post1655203 Mnie się wydaje że Łukasz Sikora i Dróżdż zdają sobie sprawę że sytuacja sekcji może być trudna i chyba co ma próbują robić (pomimo tego że dla Dróżdża hokej z pewnością nie jest pryjorytetem. Myślę że nie bez powodu Cracovia wzięła na siebie organizacje konferencji o przyszłości hokeja gdzie był zaproszone też przedstawiciel rządu (nie wymieniam nazwiska bo zaraz zacznie się jatka związana z sympatiami politycznymi a nie o to tu chodzi).[/quote]
No i bardzo dobrze.
A w sumie - jeżeli sprzedaż sekcji piłkarskiej jest przesądzona - to nie zdziwiłbym się, gdyby Comarch zachował sekcję hokejową. A właściwie, to dziwiłbym się bardzo, gdyby tego nie zrobili. Taki zwrot wizerunkowy, jaki Comarch dostał z hokeja (te wszystkie tytuły i puchary pod marką Comarch-Cracovia) za stosunkowo małe pieniądze, to się nie mieści w głowie. Mieliby to wrzucić do kosza? Nie stać ich na kontynuację???
Pełna zgoda, w hokeju - z całym wielkim szacunkiem dla CRACOVII - nie jestem w stanie nawet myśleć inaczej niż Comarch CRACOVIA
Największy problem pod względem utrzymania sekcji, to niestety jest sam obiekt. Park maszynowy, który mrozi tafle pochodzi z lat 70... sztukowany już setki razy itd. Wszystko jest tak naprawdę do wymiany. Poza tym lokale komercyjne z których klub powinien mieć spore przychody. Nadają się, ale tez tylko do remontu. Ta hala wymaga nakładów i modernizacji.
[quote]#post1655297 [quote]#post1655203 Mnie się wydaje że Łukasz Sikora i Dróżdż zdają sobie sprawę że sytuacja sekcji może być trudna i chyba co ma próbują robić (pomimo tego że dla Dróżdża hokej z pewnością nie jest pryjorytetem. Myślę że nie bez powodu Cracovia wzięła na siebie organizacje konferencji o przyszłości hokeja gdzie był zaproszone też przedstawiciel rządu (nie wymieniam nazwiska bo zaraz zacznie się jatka związana z sympatiami politycznymi a nie o to tu chodzi).[/quote]
No i bardzo dobrze.
A w sumie - jeżeli sprzedaż sekcji piłkarskiej jest przesądzona - to nie zdziwiłbym się, gdyby Comarch zachował sekcję hokejową. A właściwie, to dziwiłbym się bardzo, gdyby tego nie zrobili. Taki zwrot wizerunkowy, jaki Comarch dostał z hokeja (te wszystkie tytuły i puchary pod marką Comarch-Cracovia) za stosunkowo małe pieniądze, to się nie mieści w głowie. Mieliby to wrzucić do kosza? Nie stać ich na kontynuację???[/quote]
Przecież hokej dla CVC to by była jeszcze większa kula u nogi niż Piłka nożna, w piłce nożnej jeśli by dobrać dobrych ludzi do zarządzania i skupić się na szkoleniu możliwa jest samowystarczalność klubu a Hokej to w Polsce sport niszowy tylko koszty,straty i zero reklamy.
JEŚLI SPRZEDAŻ SEKCJI PIŁKARSKIEJ JEST PRZESĄDZONA TO HOKEJA TYM BARDZIEJ(chociaż Dróżdż ostatnio zaprzeczał tylko on może nie być poinformowany lub może nie móc się o tym wypowiadać)
- Edytowany
Taki zwrot wizerunkowy, jaki Comarch dostał z hokeja (te wszystkie tytuły i puchary pod marką Comarch-Cracovia) za stosunkowo małe pieniądze, to się nie mieści w głowie. Mieliby to wrzucić do kosza? Nie stać ich na kontynuację???[/quote]
Przecież hokej dla CVC [...] to by były koszty,straty i zero reklamy.
[/quote]
Pierwszy raz mi się zdarza, że ktoś cytuje mojego posta, a go nie przeczytał albo w ogóle nie zrozumiał. Ja po polsku, on w hindi, malawi albo po turecku.
Przecież właśnie mówię: dla CVC, właściciela marki Comarch, sekcja hokejowa Comarch-Cracovia to jest skuteczna reklama za niewielkie koszta. Każda wielka firma ma budżet na reklamę, który musi jakoś sensownie wydać. Oczywiście można je wydać na reklamowanie Igi Świątek (za kilkadziesiąt milionów rocznie). Tu wydanie 10 milionów rocznie oznacza z 100% pewnością zdobycie Mistrzostwa Polski i udział w Lidze Mistrzów. U nas oglądalność w ogólnokrajowej TV od fazy Play Off , w Lidze Mistrzów w każdym meczu poaza Polską.
A przede wszystkim gotowy brand: tytuły niemal corocznie od 2012. Wyrzucić to teraz, kiedy hokej reprezentacyjny wyszedł z czarnej dziury? Moim zdaniem absurd, prawie taki, jak mówienie, że sekcja piłkarska może być "samowystarczalna".
- Edytowany
@niegramotnyj#21907 Bardzo chciałbym żebyś miał racje ale moim zdaniem przez to że interesujesz się hokejem żyjesz w bańce informacyjnej.
Sponsoring tym się różni od działaności charytatywnej ze kieruje się czystym wynikiem finansowym tzw. ekwiwalentem reklamowym (ile firma zyskuje na sponsoringu danego zespołu).
W przypadku hokeja zyski są minimalne. W faktach wygląda to tak:
- Hokej jest popularny na poziomie ligowym tylko w paru miastach na południu Polski (+Torun) więc reklama jest ograniczona do niewielkiej bardzo ograniczonej części społeczeństwa
- Hokej nie jest transmitowany na bieżąco i kluby niewiele na tym zyskują (właściwie polski hokej tv jest robiony dla garstki kibiców, nie ma pożądanego kanału na YouTube o hokeju, dwa stosunkowo małe portale piszą o nim). W tym kontekście transmisja playoff i tak trafia do niewielkiej grupy ludzi
- W hokeju się nie zarabia na sprzedaży zawodników
- Zyski z dnia meczowego prawie nie istnieją (w ostatnim sprawozdaniu Cracovii przychody z biletów na hokej były chyba na poziomie 160tys złotych) więc każdy mecz to strata
- gadżety też jakoś specjalnie nie idą (ile widziałeś ludzi z nową koszulką?)
Porównajmy z piłką:
- Ekstraklasa wypłaciła klubom w zeszłym roku 260 mln (transmisje i sponsor tytularny)
- Na sprzedaży np. Piątka Cracovia zarobiła 4,5 mln euro na sprzedaży Kapustki 5 mln euro (tu zawsze masz nadzieję że kupisz tanio lub wychowasz i sprzedaż drogo)
- zyski z dnia meczowego to parę mln złotych na sezon (różne bilety, skyboxy itd.)
- co ma większy utarg w sklepie klubowym? Nie znam liczba ale myślę że przytłaczająco więcej sprzedaje się gadżetów związanych z piłka
Dodatkowo Comarch nie jest firmą detaliczną i kibic hokejowy nie kupii jego produktów bezpośrednio więc reklama nie trafia do jego klientów… Oni potrzebują rozpoznawalności w dużym biznesie którego w hokeju nie ma…Dlatego jak pisałem wcześniej sponsoring hokeja to działalność pasjonacko-charytatywna…
Jedyna szansa na sponsorowanie przez Comarch to nadzieja że rodzina Filipiaków zawarła w umowie o sprzedaży firmy że mają sponsorować hokej przez ileś tam lat jakaś kwota… ale to oznaczałoby że te pieniądze zostaną odpisane od kasy jaką otrzymała od nabywcy… czy byli aż tak szczodrzy? Nie wiem…
7 dni później
Widział ktoś wywiad z Prezesem na profilu Cracovii? Moim zdaniem w zasadzie wszytko jasne.
Kluczowe punkty:
- Cracovia ma największy budżet na hokeju w Polsce tyle że ten budżet jest pochłaniany przez koszty utrzymania lodowiska (jako jedyny klub w Polsce Cracovia ma lodowisko które nie jest na utrzymaniu miasta ale klubu)
- Oszczędności zostały poczynione na pierwszej drużynie (Jak rozumiem nie da się ograniczyć kosztów prądu czy utrzymania lodu)
- Została dofinansowana akademia ale na transferach w hokeju się nie zarabia
- Od 4 kolejki każdy dzień meczowy to strata Pomimo tego że frekwencja jest wyższa niż w poprzednim roku to frekwencja na poziomie 1 tys nie pokrywa kosztów organizacji meczu (kilkukrotnie Prezes wspominał że na jednym meczu z Lechem przychód był wyższy niż przez cały sezon hokeja)
- mieli z innymi klubami spotkanie z ministerstwem ale Ministerstwo nie jest zainteresowane wsparciem ligi kiedy większość graczy to obcokrajowcy
-odniósł się do kwestii kijow… że średnio łamią się 4 kije na mecz a koszt jednego kija to 1 tys (stad 4 tys na mecz)
- powiedział że bedzie kapitał zakładowy przeznaczony na spółkę hokejową ale finansowo to ciężki sport i potrzebują pomocy
Uważam że dość wprost i uczciwie przedstawił przyszłość. Moim zdaniem, żeby hokej wogole mógł się utrzymać na jakimkolwiek poziomie w Krakowie to miasto musi przejąć spółkę hokejową lub w najgorszym przypadku wziąć na siebie utrzymanie lodowiska.
W Rącznej postawić namiot z taflą do treningów, a halę wynajmować tylko na mecze.
Jezeli miasto nie zreflektuje swoich wymagan wzgledem lodowiska i hokejowej Cracovii, to juz nikt w ten hokej nie bedzie wlewal wody do wiadra ktore jest bez dna.
To nie jest wiadro bez dna! Wiadrem bez dna jest każda sekcji piłki nożnej począwszy od 2 ligi wzwyż. Utrzymanie mistrzowskiej sekcji hokejowej Cracovii prawdopodobnie nie jest droższe niż utrzymanie sekcji piłkarskiej ks. Hutnik.
Piłka generuje przychody, a hokej nie.
Hokej generował trofea, a piłka nie.
Hokej generował trofea, bez przychodów.
"To jest dobry toast"
- Edytowany
Co z tego że hokej generował trofea jak są one dla potencjalnych sponsorów nic nie warte, hokejem w Polsce interesuje się garstka ludzi,nie ma transmisji więc nie ma żadnej reklamy dla potencjalnych sponsorów czy inwestorów nikt normalny nie wykłada pieniędzy na coś co nie ma szans się zwrócić w jakiś sposób (np reklamę), musiałby to być jednocześnie jakiś fan hokeja a że to jest w Polsce sport niszowy to o to trudno . A dowodem tego jest to że jesteśmy jedynym klubem hokejowym prywatnym w Polsce (pewnie dzięki temu że hokej był w jednej spółce z klubem piłkarskim co ma się zmienić). Oczywiście chciałbym się mylić, osobiście fanem hokeja nie jestem ale że mamy taką sekcje to też bym chciał by była ona dalej i osiągała sukcesy
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)