Moze go zabrali wlasnie po to,zeby nie pil.
-
-
Kamil Glik w Pasach - witamy!
[quote]#post1657981 [quote]#post1657979 Trener Cracovii z komunikatem ws. Glika. Rozwiał złudzenia
- Kamil realnie przed czerwcem nie wróci do gry.
Kontrakt Glika z "Pasami" obowiązuje tylko do końca czerwca. Na razie nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość w tym klubie.[/quote]
W takim razie po co on pojechał na wakacje do Turcji. To lepiej trzeba było jakiegoś juniora zabrać a nie starego dziada zachlajmordę.[/quote]
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2025-01/200-gif-12760730.gif[/img]
Nie ogarniam tego na jaki huj Glik tam pojechał..
najebany Glik moze dac 10x wiecie na ławce niz naburmuszony Rakoczy z muchami w nosie....
smuga cienia
Teraz widać po co były wywiady-rzygi Filipiaka. Forum miało o czym gadać w przerwie zimowej, a teraz zdezorientowani rzucamy gównem na oślep :D
Chyba czytają forum w klubie, bo nagrali na ostatnim filmie na yt, że Kamilek coś kopie w piłkę a nie tylko przechyla szkło w hotelu.
Nie rozumiem dobrych ocen początku rundy w wykonaniu Glika. Tak się tworzą legendy…
Z 3 stoperów był najsłabszym ogniwem, Ghita który jakoś nie powala na kolana był o wiele lepszym i stabilniejszym zawodnikiem. A profilem podobny Jugas w formie był o wiele lepszy zestawiając ich 1/1.
Na rozsądnych warunkach pewnie ze aneksować, ale świat bez Kamila też się nie zawali. Mieliśmy w ostatnich latach o wiele lepszych stoperów, a oczekiwania pamiętajmy wobec takiego gracza jak Glik musiały być ogromne i ich na razie nie spełnił
Jugas o wiele lepszy od Glika?
Aha
Jak Glik złapał kontuzję to się cała obrona posypała.
Bezcenny zawodnik
Moze se klawiature pojechal zrobic, albo wzieli go zeby znowu nie poczul sie upokorzony. Innego wyjscia nie widze.
Pewnie sytuacja jest bardziej złożona i ociężały Glik może ma jakiś pozytywny mentalno-organizacyjny wpływ na grę obronną, ale i z nim w składzie zaliczyliśmy 1-3 z Widzewem
Generalnie straciliśmy 11 bramek w 9 meczach(1,22/mecz), bez niego 17 bramek też w 9 meczach(1,88/mecz). Czy to oznaka "posypania"? Może. Ale z drugiej strony, gdy grał Kamil zdobyliśmy 15 bramek, a bez niego 21. Więc chyba nie tylko obecność Kamila, ale inne rozłożenie akcentów między grą obronna, a ofensywą miały wpływ na tą różnicę. W obu przypadkach bilans +4
Ja nie rozumiem zabrania go na obóz skoro do końca kontraktu już nie zagra. No chyba, że jest doradcą trenera.
[quote]#post1658083 Jugas o wiele lepszy od Glika?
Aha
Jak Glik złapał kontuzję to się cała obrona posypała.
Bezcenny zawodnik[/quote]
Dokładnie , po jego kontuzji , obrona stała się dziurawa jak ser szwajcarski .Takich zawodników nam trzeba . Kolejną rzeczą , zajmijcie się swoim życiem a nie piłkarzy w czasie wolnym , jak dla mnie może każdy pić palić , chodzić na panienki , jeżeli nie odbija się to na jego formie sportowej .
Jak chodzi na panienki to jeszcze połowa biedy. Mógłby chodzić na chłopców z Reymonta.
Może performance indywidualny nie urywał dupy, bo i tak traciliśmy całą rundę dużo bramek, ale też jestem opinii że dopóki był w grze to po prostu punktowaliśmy i panował trochę inny "ogień" w drużynie. Biorąc pod uwagę jakim zawodnikiem i charatkerem jest Glik, wierzę że dobrze wpływał na mental drużyny i uważam że powinniśmy iść w kierunku przedłużenia umowy z warunkami na akord na kolejny rok i trzymania takich ludzi w klubie może nawet "po" bo wielu takich w Polskim universum nie mamy a jest to na pewno gość który może wiele wnieść nie tylko na boisku :)
Glik robił świetną robotę w fazie obrony i wypełniania pola karnego. Niektórzy mogą mieć inne spojrzenie bo pamiętają tylko fazy przejściowe, gdzie Glik nie wygląda najlepiej. Ale przy obronie pola karnego jest bezcenny.
Na obóz pojechał poto by sztab na miejscu nad nim mógł pracować. Te pierwsze momenty wejścia na lekkie zajęcia z piłką są kluczowe i trzeba to robić uważnie. Lepiej ze sztabem i fizjo w ciepełku niż samemu po śniegu latać. Skoro jest taka sytuacja, że mu pomagamy to on pewnie też już jest po słowie, że przedłuży za niewielką kasę kontrakt. To byłoby gentelmeńskie.
Kontrakt sportowy, to nie tylko kontrakt na grę w piłkę, ale również czego wielu ludzi nie wie na działania marketingowe takie jak udział w różnych eventach i dbanie o wizerunek klubu. Glik mógłby zrobić dużo dobrego dla Cracovii nawet nie grając w piłkę tylko trzeba by go w ten sposób "wykorzystać". Ewentualnie gdyby chciał i miał do tego dar nawiązać z nim współpracę w zakresie szkolenia w Akademii po zakończeniu kariery. Na pewno dla niektórych taki trener byłby dodatkowym powodem, aby wybrać jednak naszą Akademię a nie gts.
Z tego co słychać na mieście, to jak na razie mimo obietnic miał już dwukrotnie problemy z dotarciem do Miechowa, a dzieciaki czekały na niego i czekały.
- Edytowany
Do szpitala panie Glik!
Tak jak mówi Marlon. Do marketingu się nadaje.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)