Dodaj "asystę" Jugasa i masz 3
-
-
Sebastian Madejski - witamy w Pasach!
W odroznieniu od gwiazdy z MLS on zyje w bramce, wychodzi na przedpole, piastkuje i bardziej tryska energia. Do tego dochodzi fart, ktory on po prostu ma.
@pasy95#12815 o ile przy wolnym Kądziora masz rację, to była po prostu solidna obrona dość dobrego, ale nie perfekcyjnego strzału, to jednak ten strzał na początku meczu wybroniony nogami, to była wartość dodana.
Gratuluje powrotu do Bramki oby na Wiosnę też
[quote]#post1655135 @pasy95#12815 o ile przy wolnym Kądziora masz rację, to była po prostu solidna obrona dość dobrego, ale nie perfekcyjnego strzału, to jednak ten strzał na początku meczu wybroniony nogami, to była wartość dodana.[/quote]
Ten z ostrego kąta wprost w Madejskiego? Tutaj gdyby to przepuścił usprawiedliwieniem było by tylko słońce które mu swieciło w twarz
Prawda jest taka, że pokazał się z dobrej strony i dał teraz pożywkę tym co będą dojeżdżać Ravasa jeszcze bardziej.
Nie zrobił nic ekstra, miał dużo szczęścia bo zawodnik Piasta uderzył prosto w niego ale mimo, że to nic ekstra to najważniejsze, że ustał i mu pod nogami nic nie poleciało. Ta interwencja dała mu pewnie pewności przed resztą meczu i pokazała, że jak bramkarz nie czuje się pewnie to nie wybroni niczego. Ravas wychodząc na mecz już był zestresowany by pokazać, że jednak umie a nie wychodziło.
Do tego ten wolny to nie były widły ale bramkarz efektownie poleciał co zrobiło wrażenie, że trudna interwencja. To oczywiście też ważne bo potem obrońcy czują się pewniej mają kogoś co wyłapie każdą piłkę.
Podsumowując Madejski w bramce daje na ten moment pewność, że zrobi coś tak jak trzeba. Ravas ma przed sobą sporo pracy by odzyskać miejsce i zaufanie trybun.
- Edytowany
Ja po Ravasie nie jeździłem i nie będę jeździł Robił co mógł, a mógł tyle ile widzieliśmy. Jeździć natomiast mogę po trenerze, że choć widział co się dzieje to nadal wystawiał go między słupkami (bo przecież niczego nie zawalił (do Zagłębia)). Nawet nie spróbował, do ostatniego meczu sprawdzić Madejskiego. Ile kosztowało nas to punktów, tego nigdy się nie dowiemy.
Podsumowując Madejski wybronił to czego Ravas nie potrafił i zachował czyste konto. Nikt Ravasa nie będzie dojeżdżał. Niech trenuje i udowodni swoją wartość.
[quote]#post1655293 Podsumowując Madejski wybronił to czego Ravas nie potrafił i zachował czyste konto. Nikt Ravasa nie będzie dojeżdżał. Niech trenuje i udowodni swoją wartość.[/quote]
Byłbym ostrożny z tym nikt.
[quote][url=https://cracovia.krakow.pl/u/0pasyrcj]@0pasyrcj.[/url] w temacie [url=https://cracovia.krakow.pl/t/24334-henrich-ravas-nowym-zawodnikiem-cracovii/1654990]⚪️🔴 Henrich Ravas nowym zawodnikiem Cracovii![/url]: W końcu... wypierdalaj i nigdy nie wracaj to tej bramki pajacu[/quote]
Za siedzenie na ławce nie będzie go nikt obrażał. Jak Sebastian będzie miał słabsze momenty to szybko sobie o Ravasie przypomnimy.
[quote]#post1655132 @Bucky Nome#11445
Mylisz się to były strzały które powinien wybronić i to zrobił, po prostu nic nie zawalił, a że żaden z zawodników Piasta nie oddał naprawdę dobrego strzału to też nie padła żadna bramka. MADEJSKI PO PROSTU WYBRONIŁ TO CO MIAŁ WYBRONIĆ I TO WYSTARCZYŁO BY NIE PRZEPUŚCIĆ GOLA, inna sprawa czy Ravas by dokonał tego samego, ale co do nie go też były poprostu zarzuty że nie daje czagoś ekstra, Madejski w dzisiejszy meczu też tego nie dał ale po prostu nie miał okazji tego dać[/quote]
Tak tak, stał a oni w niego strzelali. Nic nie robił cały mecz. Natomiast gdyby tam był Ravas i piłka wpadła by mu między nogami przy tym strzale po wolnym to byś pisał, że tego Madejski i tak by nie obronił bo strzał był z bliska. Ustawianie się to jedna z ważniejszych umiejętności bramkarza.
Sebastian w 11-ce kolejki PKO Ekstraklasy:
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-12/469780767-1153212476161821-7113761670436301085-n-jpg-82902463.jpg[/img]
Mocne wejście do skladu
No ciekawe i znamienne że Madejski zagrał i nawet go do 11 PKO wybrali....no cóż Ravas będzie musiał mocno pracować nad sobą by znów wrócić między słupki.
Skoro holowali całą Runde Ravasa to nie zdziwię się gdy znowu na niego postawią z Rakowem.
No właśnie może tak być. Też o tym myślałem. Wrzucenie Madejskiego na 18 kolejkę do niczego nie zobowiązuje, bo są 2 miesiące przerwy, czyli reset. Gdyby 19 kolejka była po tygodniu, to Madejski po ostatnim meczu musiałby grać, bo inna decyzja by się nie obroniła. Za 2 miesiące trener może uzasadnić każdą decyzję kadrową.
[quote]#post1655288 Ja po Ravasie nie jeździłem i nie będę jeździł Robił co mógł, a mógł tyle ile widzieliśmy. Jeździć natomiast mogę po trenerze, że choć widział co się dzieje to nadal wystawiał go między słupkami (bo przecież niczego nie zawalił (do Zagłębia)). Nawet nie spróbował, do ostatniego meczu sprawdzić Madejskiego. Ile kosztowało nas to punktów, tego nigdy się nie dowiemy.[/quote]
Zawalił wcześniej , nie pamiętam z kim to było , chyba z Motorem co sam sobie wrzucił do bramki piłkę , a miał ją już w rękach . Madejski powinien grać już od meczu z GKS , taka prawda , Ravas był pod formą całą rundę i było to widać , jak się odbuduje do dyspozycji z rts to będziemy mieć kota w bramce , Seba też jest pod prądem i ważne żeby na wiosnę wyszedł ten który jest w lepszym gazie . Pytanie jeszcze jak wyglądają na treningach , bo czasem na treningu wyjmiesz wszystko a w meczu głowa nie puści i wpadają kartofle . O ile u zawodnika z pola , jest czas na naprawę błędu to u bramkarza już nie .
Pierwsza wtopa była w meczu z Zabrzem, gdy przepuścił piłkę lecącą prosto w niego.
Ravasowi Z rzeczy których się niezapamiętuje to w meczu z zagłębiem Lublin przedostatnim w pierwszych minutach strzelał zawodnik ze spalonego i też sobie wrzucił ravas piłkę do bramki. Spalony i gola nie uznali.
Ja uważam że ravas był tak długo wystawiony bo został kupiony za namową prezesa Drozdz (znali się z Widzewa jeszcze). Jakby ravasa szybko dali na ławkę to by było pytanie do prezesa że kupiła Cracovia zawodnika za set tysięcy euro a on taki słaby i siedzi na ławce. To trener kroczek nie chcąc żeby były podstawy do ataku na drożdża za nietrafiony transfer wystawiał go cały czas. Chociaż dawno już było widać że nie jest dobry.
Można uznać że madejski i ravas mogą być na zbliżonym poziomie na linii bramkowej ale madejski dużo lepiej gra na przedpolu i nogami przy wyprowadzeniu piłki. Byłem na meczu z Piastem i widać było jak szybko i mocno piłka wybijał do przodu do kontry. Ravas przez 17 kolejek nie potrafił takiej jednej piłki puścić.
Szkoda, że teraz taka długa przerwa w graniu, bo chętnie bym go znów zobaczył w bramce, a tak, to na wiosne znowuż może być to Ravas, bo kupiony za grubą kasę i nie wypada, żeby siedział na ławie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)