Nie wyszedł ten mecz. Trzeba walczyć w środę.
Od dłuższego czasu konsekwentnie nie wypowiadam się na tematy kibicowskie, bo jestem osobą dalece niekompetentą w tym aspekcie. I dziś... cieszę się, że nie muszę nic pisać. ;)
-
-
Play - Off 2017 !!! Walczymy o 12-te złoto !!!
W Tychach na pierwszym meczu typowalismy jak sie skonczy seria... moj typ byl 1-4 dla Tyskich...i mam nadzieje ze sie urwa pomylilem... :( :( :(
Glowa mowila wlasnie 1-4 ae serducho wrecz plakalo mowiac ten typ :(
Dzis niestety indywidualne bledy "wesolych"obroncow.... masakra...Dutka z Wajda .... smutne straty...
Caly sezon niestety grali na wesolo a w finale PO niestety decyduja detale i na takie bledy nie powinny miec miejsca...
Coz smutny dzis wieczor... po meczu asekuracyjnie sie pozegnalismy ze znajomymi....do nastepnego sezonu...
Ale i tu mam nadzieje ze sie pomylylismy :) :)
DO BOJU CRACOVIA!!!!
Rozmawiałem z kumplem że kroi sięscenariusz jak z finału z Sanokiem z 2012 no i chyba się nie pomyliliśmy... :(
A jak bylo z Sanokiem bo moj "orzeszek" nie pamieta kompletnie??
[quote='Karvin' pid='1229553' dateline='1490551413']
Rozmawiałem z kumplem że kroi sięscenariusz jak z finału z Sanokiem z 2012 no i chyba się nie pomyliliśmy... :(
[/quote]
To samo sobie dziś pomyślałem.
[quote='KruszynaKSC' pid='1229554' dateline='1490551599']
A jak bylo z Sanokiem bo moj "orzeszek" nie pamieta kompletnie??
[/quote]
Przegraliśmy 4:1.
Dzieki KamilloLce
Novajowski,Rompkowski, Dutka,Zib,wielka katastrofa,ale Wy dalej tylko Wajda, Noworyta.Tak prawda dostal 2 kary ta druga nie powina sie zdarzyc ale nie stracilismy bramki.A gdzie Ci napastnicy ,zaraz odezwie sie Klekot (Zieba) bedzie jazda
No niestety mecz przegrany ale trzeba zapomnieć i przygotować dobrze na środę.
- Edytowany
Umówmy się ze nie ma mowy o jakimś dramacie ,jak w sezonach kiedy byliśmy poza strefą medalową czyli w sezonach 14\15 i 13\14
ale szkoda ze wiedząc praktycznie od początku sezonu gdzie jest problem (Tychy) ,no jakoś nic z tym nie zrobiono ok dobrze ze choć próbowano zmienić zagranicznych czy to miało sens?? ,ale większego efektu przynajmniej do dziś nie widać ?
ale nie można tylko winić za to stranierii ,na równi a może i bardziej zawodzą kadrowicze w kontekście obrony Mistrzostwa !!
[video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=YX5KCHV5XTU[/video]
Z całym szacunkiem (naprawdę!) dla naszych przeciwników. To nie GKS dzisiaj wygrał. To my dość rozpaczliwie przegraliśmy. I tyle w temacie.
PS: Okrzyki kolegi z megafonem pt. "Ruszcie dupy tam na prostej!", "W domu sobie pomruczycie!" oraz "Dawać, nie opierdalać się tam na prostej!" traktuję jako osobistą zniewagę. I wkurw mnie bierze przecholerny jak je słyszę. Chodzę na wszystkie mecze hokeistów kolejny, nie wiem już nawet który, sezon z kolei. Śnieg, deszcz, świątek, piątek, niedziela, święta, chory, zdrowy, na urlopie i prosto z pracy. Sosnowiec, Tychy, Gdańsk, Bytom, Oświęcim, Katowice, Sanok czy co tam jeszcze. Every fucking time. I z dumą (może na wyrost?) myślę o sobie, że "Cracovia to ja". Bo jestem, niezależnie od wszystkiego, niezależnie od wyniku. I ilekroć będę słyszał, że się opierdalam, to wkurw mnie będzie brał coraz to proporcjonalnie większy. Podejrzewam, że nie ja jeden mam takie odczucia. Bo widzę przez cały sezon, kto obok mnie siedzi.
Panie i Panowie z łuku - szacunek, że jesteście, że krzyczycie, śpiewacie i co tam jeszcze. Naprawdę i bez ściemy. Ale proszę mnie nie opierdalać, że się nie staram.
Do boju Cracovia!
Zigardy symulował, czy faktycznie oberwał?
Pożegnanie go okrzykami AŁAAA jeszcze rozumiem w napływie frustracji, ale wychodzących hokeistów GKS pewien pan pożegnał w żenujący sposób...
Tychy wyciągnęli wnioski z wczorajszej porażki, dziś byli zdecydowanie bardziej zdeterminowani niż nasi, do tego nie umieliśmy wykorzystać przewag i skończyło się tak jak się skończyło. Jest źle ale już składać broń i ruszać z gratulacjami to delikatnie mówiąc nie takt.Była walka ale uważam że Zigardy dziś teatrzyk odstawił najpierw wręcz nie mógł się podnieść z tafli potem był na wpół przytony a później nadal grał, zbyteczna komedia.
- Edytowany
[quote='sarmata' pid='1229543' dateline='1490548401']
Widmo srebrnego medalu zaczyna zaglądać nam w oczy...
[/quote]
Nie tak dawnymi znowu czasy przegrywaliśmy w lidze wszystko z wyjątkiem meczów z (w poszczególnych sezonach; kolejność przypadkowa) Budowlanym Bydgoszcz, Pomorzaninem Toruń czy też Stoczniowcem..
W tym kontekście "widmo" srebrnego medalu brzmi nieco dziwnie. O jakimkolwiek medalu mogliśmy wtedy tylko pomarzyć.
[quote='docent' pid='1229546' dateline='1490549309']
Tylko niech mi nikt nie mówi, że "z Jencikiem i Svitaną" to by było ho,ho... Niezależnie od kwestii finansowych, myśmy z nimi w składzie przegrali PP, równie wyraźnie jak dzisiejszy mecz, nie mówiąc o szeregu meczów w sezonie podstawowym, kiedy nie dało się na ten zespół patrzeć. Rohaczek wykonał więc momencie gambit, pomieszał w składzie, wymienił obcokrajowców widząc że nie daje rady z tą paką - to była jakaś ostatnia szansa, warto było spróbować, ale trudno, nie wyszło. Nie zawsze wychodzi.
[/quote]
Czy z Jencikiem i Svitaną było by ho, ho... to tego się już nie dowiemy,
Wiemy za to że po meczy z Tycami (22 XII - ten mecz z miśkami) a PRZED PP "zaproponowano" wyżej wymienionym obniżenie, czy też zamrożenie kontraktów o bodajże 30%. Motywacja zajebista, w sam raz na PP.
O tym np. tu:
http://www.dziennikpolski24.pl/sport/hokej/a/bez-svitany-i-jenczika,11649424/
A co do dzisiejszego meczu to IMO Tychy nie zagrały wcale jakoś lepiej niż wczoraj, lecz my zagraliśmy duuużo słabiej.
W każdym razie wygrali zasłużenie i gratuluję zwycięstwa tyskim kibicom - jak również znakomitego dopingu.
Jedna mała prośba ;). W tej przyśpiewce o najlepszym piwie musicie coś zmienić, bo IMO piwo Tyskie smakuje jak "średnio"...
Przegrywamy 1:3, ale walczyć trzeba dalej.
- Edytowany
Tychy w żadnym meczu nie graja ani lepiej ani gorzej, grają równo. To my zagraliśmy 3 słabe mecze i dlatego je przegraliśmy. Zigardy do Bagateli grać komedie.
Acha - zapomniałem. Panowie Drużyna - szacun wielki za te dwie minuty 3/5!
@mkp, spokojnie przyjdzie wrześniowy wtorek i znowu w 500 osób zasiądziemy sobie na trybunach, nikt nie będzie stał na schodach i zasłaniał, nikt nie będzie na nas krzyczał, będzie można w spokoju powymieniać szydercze uwagi z kumplami bez podnoszenia głosu i nie będzie kolejek do kibla i kiełbasy.
Aaaa i najważniejsze, nikt nie będzie śpiewał Hej pasy gol jak będziemy grali w podwójnym osłabieniu.
I tak będzie aż do marca, kiedy wielcy kibice hokeja zaopatrzeni w trąbki małyszówki i ubrani w koszulki Ntibazonkizy znowu nas odwiedzą.
@Leesior, starzejesz się ;) Te mecze z Budowlanymi były baaardzo dawno temu, dużej części naszego blenderka nie było jeszcze na świecie.
teksty o piknikach na prostej mnie rozwalaja, przez caly rok tam na rogu psa z kulawa noga nie ma oprocz 3-5 napalencow robiacych mlyn :)
i nagle czyta sie tu takie pierdolenie i pouczanie hardkorowcow hokeja co i jak trzeba robic (sam sie do nich nie zaliczam ale na tyle widze zeby pod takimi bzdurami sie nie podpisywac)
Apropo sezonowcow....
Wczoraj stałem w kolejce po herbatkę i widzę gościa z dzieckiem w nowych bluzach hokejowych Cracovii że stoją i stoją i widać z3 na coś czekają... doszedłem do lady place i płacze że śmiechu bo gość z ryjem do baby że on już tu stoi 10 minut i talerzyk z chlebem ma a kiełbasy nie dostał a zapłacił :D :D :D mina gościa bezcenna jak mu kobieta powiedzialagdzie się odbiera kielbaske a ludzie w kolejce darmowy kabaret ogladne li z sezonowcem...
Ludzie zasłaniający na schodach są wkurwiający. I giba się jeszcze jakby się sikać chciało.
Każdy kibicuje jak lubi inni nie powini się wtrącać.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)