Nie wiem czy w takiej formie w rezerwach by zagrał. Co się z Tobą stało Raki !!!!
-
-
Michał Rakoczy kolejny wielki talent-powodzenia !
Dajcie spokój . Dojdzie do siebie i da nam jeszcze dużo radości. Jest pod formą i tyle. Najgorzej jak swoi po tobie jadą. Będzie dobrze.
Ucisza kibicow swoja forma... nie ma sie co pastwic... wszedl zawodnik widmo co sie dwa razy na pilce wypierdolil ... a w 91 minucie zamiast wybic pilke przed siebie to wypierdala w aut stojac kilka metrow od linii...
Moze zmienia profesje i zamaist pilkarza zaczyna kariere kabareciarza?
Dramat, szkoda chłopa, tu oprócz zjazdu formy musi być coś jeszcze.
To jest talent, coś tu na odległość śmierdzi. To nasz chłopak. Niech chłopak potrenuje indywidualnie z dwa tygodnie i wróci do nas dobry Raki.
Ale co tu może śmierdzieć, tyle było głaskania z Kroczkiem i skakania mu po plecach po meczu z Rakowem. Sam się z tego śmiałem, że to wszystko na chwilę i na pokaz.
Ale co wy chopy macie, że nie możecie żyć bez wyżywania się na kimś, to Maigaard, to Rakoczy.
Jeszcze jakbyśmy wrócili stamtąd po cieżkim wpierdolu to bym to mógł zrozumieć.
Wyników się nie robi gołą 11, cały zespół wczoraj zapracował na te punkty. No widziałem jak sie Michał wypierdzielił dwa razy przy jednym posiadaniu piłki, tez widziałem to dziwne wywalenie w aut, no ale co z tego. Nie robił wam na złość.
A widzisz bo ja po jego kilku zagraniach właśnie i te szczerze pisze myślałem że robi tymi zagraniami ,a raczej podaniami do przeciwnika komuś na złość, a lubię Rakoczego.Tyle tylko że ostatnimi czasy strasznie naburmuszony jest i taki nieobecny ,widać to po relacjach pomeczowych bardzo z dnia meczowego ...
Zespól zagrał świetnie, oprócz Michała. Wszedł i stracił każda pilke plus kilka podań do przeciwnika. Na tle innych, aktualnie nie ma szans na pierwszy skład. Filip Rózga przykrywa go aktualnie czapka. Nawet Maigard jest od niego lepszy. W rezerwach mesz w tygodniu zagrał tak słabo, ze w 60 min został zmieniony. Ewidentnie mu się nie chce i do tego jest slaby. Jak dla mnie i wielu znajomych Pasiaków, niech odejdzie nawet za darmo. Byle nie blokował innym ambitniejszym miejsca w drużynie.
[quote]#post1637478 A widzisz bo ja po jego kilku zagraniach właśnie i te szczerze pisze myślałem że robi tymi zagraniami ,a raczej podaniami do przeciwnika komuś na złość, a lubię Rakoczego.Tyle tylko że ostatnimi czasy strasznie naburmuszony jest i taki nieobecny ,widać to po relacjach pomeczowych bardzo z dnia meczowego ... [/quote]
no nie idzie mu jakoś specjalnie, to chyba wplywa na gościa, jeszcze pewnie jakieś rozkminki transferowe, obietnice menago, uj wie, skąd mam wiedzieć - jakby miał banana na twarzy po takiej grze, to by go zjedli że ma wyjebane i pluje kibicom w twarz, noż dajcie mu żyć a nie szukajcie na siłę okazji zeby mu dowalić ;)
Ma zjazd formy, ale w takiej sytuacji trzeba go wesprzeć a nie dodatkowo dołować. szczególnie, że jest swój a nie jakiś chwilowy najemnik
Ok, tylko dobre chęci musza być z obydwu stron . Może faktycznie wystarczy kilka wizyt u psychologa ?
Ale ja się go nie czepiam tylko pisze co widzę od początku sezonu .Nie wiem czy ogladaliscie wywiad na obozie z jakimś redaktorem w ostatni dzień obozu to już podczas tego wywiadu nie było w Rakoczym energii,Zapału ,entuzjazmu ,troszkę uśmiechu.
Jak dla mnie to teraz być albo nie być Michała. Piłkarzem. Od wielu miesięcy nastawiony na transfer poza polską ligę. I równocześnie od wielu miesięcy z opadającą formą. Do tego braki, których ni jak nie usunął. Czy to problem w głowie?
Nikt sensowny go teraz nie weźmie i jeśli Michał chce Piłkarzem być to musi zapomnieć na razie o lepszych ligach i odbudować się tu w Cracovii. Trenerem nie jestem ale z 2 tygodnie spokojnego, indywidualnego treningu, odpoczynku od gry i rozmowa z kimś mądrym (nie koniecznie psychologiem) może by coś dała. A potem walka o 11-stkę.
To tylko moje zdanie i tak bym Michałowi doradzał.
Dobrej i rozsądnej rady warto posłuchać .
Może indywidualne treningi na skoczni, Małyszowi i Stochowi to przeważnie pomagało...
[quote]#post1637708 Jak dla mnie to teraz być albo nie być Michała. Piłkarzem. Od wielu miesięcy nastawiony na transfer poza polską ligę. I równocześnie od wielu miesięcy z opadającą formą. Do tego braki, których ni jak nie usunął. Czy to problem w głowie?
Nikt sensowny go teraz nie weźmie i jeśli Michał chce Piłkarzem być to musi zapomnieć na razie o lepszych ligach i odbudować się tu w Cracovii. Trenerem nie jestem ale z 2 tygodnie spokojnego, indywidualnego treningu, odpoczynku od gry i rozmowa z kimś mądrym (nie koniecznie psychologiem) może by coś dała. A potem walka o 11-stkę.
To tylko moje zdanie i tak bym Michałowi doradzał.[/quote]
Ja bym jeszcze dodał : Broń Cię Panie Boże od czytania forum :).
Dajmy mu już spokój. To jednak Pasiak. Ile razy dał nam radość... Sam musi sobie pomóc.
5 dni później
Rakoczy ma w tej chwili gorszy czas, ale wierzę w niego i myślę, że wielu z nas na tym forum podobnie.
Michał, you'll never walk alone!
Po prostu jasny sygnał - nie ma świętych krów. Będąc Rakoczym możesz nie powąchać murawy a będąc Glikiem możesz nie powąchać nawet ławki rezerwowych.
Michałowi , jak sadzę potrzebne jest teraz spokój i indywidualne podejście sztabu szkoleniowego .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)