tak jest niestety...
2 dni temu przekraczalem granice chorwacko wegierska, duzo wegierskiej policji, kupa samochodow transmisyjnych tv 2 ikarusy po stronie wegierskiej i 2 po chorwackiej plus ekipa sprzatajaca u wegrow, ciapakow nie widzielm, ale wydaje sie ze czekali na nastepny transport, bo chorwaci traktuja imigrantow jak goracy kartofel i chca jak najszybciej podrzucic ich wegram, wegrzy wkurwieni na maksa mowia ze zablokuja ich wejscie do schengen
-
-
spory polityczno-ideowe III
Czyli jednak to prawda... Jestem naprawdę zdziwiony...
[quote][b]"Hołd polski" wobec Niemiec[/b]
W czasie kryzysu migracyjnego Polska mogła odegrać rolę regionalnego lidera, ale z powodu działań Ewy Kopacz i Teresy Piotrowskiej spadła do roli niemieckiego klakiera. Obie polityczki rozwaliły przy tym Grupę Wyszehradzką, która dla Merkel była zawsze solą w oku.
Dzień 22 września 2015 r. przejdzie do historii polskiej dyplomacji. Smutnej historii. Premier Ewa "Ja, słaba kobieta" Kopacz i jej partyjna koleżanka, Teresa "Ja, kochana psiapsiółka" Piotrowska uległy całkowicie kanclerz Angeli "Ja, silny mężczyzna" Merkel. W czasie kryzysu migracyjnego Polska mogła odegrać rolę regionalnego lidera, ale z powodu działań obu pań polityczek, raczej amatorek, niż profesjonalistek, spadła do roli niemieckiego klakiera. Co więcej, rozwalona została Grupa Wyszehradzka, która dla Niemiec, dążących do objęcia niepodzielnych rządów w Europie, była zawsze solą w oku.
Na krótką metę taka uległość opłaci się obu paniom. Vide: profity jakie posiadł Donald "Ja, dyspozycyjny paź" Tusk, który o swoją posadę, jak i przyszłą emeryturę (wypłacaną w euro), raczej nie musi się martwić. Jednak na dłuższą metę straty dla kraju będą bardzo duże. Nie chodzi tu tylko o 7 000 tysięcy przymusowych osadników z Azji i Afryki, których liczba z pewnością szybko urośnie do dziesiątków tysięcy, ale o brak kręgosłupa moralnego ekipy rządzącej. Ten brak bowiem twarda Merkel, czyli król Fryderyk Hohenzollern i kanclerz Otto Bismarck w kobiecym wcieleniu, oraz inni przebiegli i cyniczni politycy zachodnioeuropejscy wykorzystają z pewnością na narzucania Polsce swojej woli w wielu innych sprawach. Dlatego też już od dziś na gmachu Rady Ministrów przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie można spokojnie obok polskiej i europejskiej flagi wywiesić także dumną i butną czarno-czerwono- złotą flagę niemiecką.
Co do Platformy Obywatelskiej, która wykreowała, nawiasem w sposób bardzo sztuczny, obie polityczki, jest to przysłowiowy gwóźdź do trumny. Formacja ta bowiem z powodu owego "hołdu polskiego" wobec Niemiec może zapomnieć o zwycięstwie w październikowych wyborach. Poza tym, kto z takim ugrupowaniem będzie chciał wejść do koalicji. Chyba tylko posłowie z mniejszości niemieckiej lub Ruchu Autonomii Śląska, o ile ich kandydaci dostaną wystarczającą ilość głosów.
A co z Grupą Wyszehradzką? Polacy w Europie nigdy nie mieli wielu sojuszników, ale na przyjaźń Węgrów oraz sympatię ze strony Czechów i Słowaków, nieraz mogliśmy liczyć. Dziś i to zostało w dużym stopniu zaprzepaszczone. No cóż, zostaje tylko pomarzyć, że o tym, aby we wspomnianym gmachu przy Alejach Ujazdowskich swoje rządy rozpoczął kiedyś polityk formatu Victor Orbana, prawdziwego męża stanu, który dba o interesy swojego kraju, a nie interesy Berlina czy Brukseli. Na takiego polityka czeka z utęsknieniem wielu polskich obywateli. Nawet, gdy znów miała to być osoba w szpilkach.[/quote]
PS. Jako Polak i europejczyk uważam, że zmuszanie uciekających przed wojną uchodzców do zamieszkania na terenie Polski jest po prostu nieludzkie. Jednocześnie przeraża mnie nowa polityka Niemiec, które z dnia na dzień maszerują coraz szybszym krokiem w kierunku nazizmu. https://www.facebook.com/rafal.otoka.frackiewicz/videos/1032157000150814/?permPage=1
jurassic Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przesiedleńcy na ziemiach odzyskanych dawno
> mówili, że Niemcy tu i tak wrócą, to i nie
> robili nic i dlatego w wielu miejscach takie ruiny
> !
Na Dolnym Śląsku pogląd o rychłym powrocie Niemiec był wręcz niepodważalnym dogmatem. Teraz się trochę zmieniło, a miejscowości w dolnośląskim podnoszą się z ruiny i nie chodzi tylko o kurorty. Nie da się ukryć, że jest to możliwe dzięki strumieniowi unijnej kasy.
MułaOma Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> PS. Jako Polak i europejczyk uważam, że
> zmuszanie uciekających przed wojną uchodzców do
> zamieszkania na terenie Polski jest po prostu
> nieludzkie. Jednocześnie przeraża mnie nowa
> polityka Niemiec, które z dnia na dzień
> maszerują coraz szybszym krokiem w kierunku
> nazizmu.
> https://www.facebook.com/rafal.otoka.frackiewicz/v
> ideos/1032157000150814/?permPage=1
Minimal ostatnio mocno gwiazdorzy. Angażuje się na serio i dopisuje do tego znaczenie. Szkoda, wolałem go w wersji mocno zdystansowanego szydercy.
A co do samych Niemiec. Akurat Merkel bardzo mocno tonuje nastroje cyklicznie budzące się w narodzie niemieckim. Osobiście uważam, że koniec rządów Merkel, to będzie potencjalne zagrożenie dla Europy (oczywiście w dalszej perspektywie).
https://www.youtube.com/watch?v=puGqlgEHAOg&feature=youtu.be
Islamski zalew imigrantów przelał czarę: Katalonia oderwie się od Hiszpanii i ogłosi niepodległość: http://wgospodarce.pl/informacje/21186-islamski-zalew-imigrantow-przelal-czare-katalonia-oderwie-sie-od-hiszpanii-i-oglosi-niepodleglosc
Nikt nie wie, co się stanie, jeśli bogata, ponad siedmiomilionowa Katalonia wykorzysta swą szeroką autonomię w ramach państwa hiszpańskiego i w niedzielnych wyborach do parlamentu regionalnego powie "tak" dla niepodległości. Prognozy mówią, że jej zwolennicy wygrają.
Ostatnie sondaże przedwyborcze, przeprowadzane w dwa tygodnie po barwnej i żywiołowej demonstracji ponad miliona Katalończyków na rzecz niepodległości w stolicy Katalonii - Barcelonie (policja podała liczbę 1,4 miliona ludzi), są jednoznaczne: jej organizatorzy, tj. ruch Razem na Tak, mogą zdobyć ponad 41 proc głosów. Da im to 66-67 mandatów w 135-osobowym parlamencie.
Ich lewicowy sojusznik, CUP - Kandydatura Jedności Ludowej, ma wprowadzić co najmniej dziesięciu deputowanych. Przy podejmowaniu zasadniczej dla przyszłości Hiszpanii decyzji przeciwnicy zwolenników niepodległości, nazywanych przez media prorządowe "separatystami", będą w mniejszości.
Rząd centroprawicowej Partii Ludowej mającej absolutną większość w parlamencie Hiszpanii, przygotowuje się do porażki wyborczej tej partii i jej sojuszników w Katalonii, jakby uznał ją już za fakt dokonany.
Premier Mariano Rajoy nie tracąc czasu zredagował projekt ustawy radykalnie reformującej status Trybunału Konstytucyjnego. W największym skrócie ma on błyskawicznie nabrać uprawnień, jakie w ogromnej większości krajów demokratycznych na świecie ma tylko parlament: będzie mógł bez wdrażania procedury impeachmentu odwołać z urzędu, mocą własnej decyzji, prezydenta Katalonii Artura Masa. Będzie też mógł pozbawić funkcji każdego innego polityka pełniącego funkcje publiczne, jeśli uzna jego działania za sprzeczne z prawem.
Na łamach hiszpańskich mediów rozgorzała zażarta dyskusja.
Prawnicy i rzecznicy opozycji ostrzegają, że ustawa, tak jak została napisana, może być zastosowana do wszystkich osób zajmujących stanowiska w wyniku wyborów, aż po samego premiera Mariano Rajoya.
Socjaliści postanowili nie wnosić w parlamencie poprawek do projektu ustawy, ponieważ odrzucają go w całości.
"Chcecie wyposażyć Trybunał Konstytucyjny w autentyczną władzę, dając mu uprawnienia do zawieszania prezydenta (regionu) bez procedury impeachmentu i bez wotum nieufności ze strony Kortezów (parlamentu)... To próba obalenia hiszpańskiego systemu konstytucyjnego" - protestował rzecznik socjalistów (PSOE) w Kongresie.
Profesor prawa konstytucyjnego na Uniwersytecie Barcelony, Xavier Arbos, uważa, że reforma forsowana przez premiera "wprowadza zasadę automatyzmu do działania Trybunału Konstytucyjnego" i pozwala m.in. na zawieszenie każdego, kto sprawuje funkcje z wyboru "na czas nieokreślony".
W środę minął czas wnoszenia poprawek do rządowego projektu ustawy, "procedowanego w trybie maksymalnie przyspieszonym" (jak pisze opozycyjny dziennik "El Pais"), jaki zastosował rząd. Nie było również czasu na omawianie go w komisjach parlamentarnych.
Przed ryzykiem ogłaszania jednostronnej deklaracji niepodległości ostrzega Katalończyków cieszący się dużym prestiżem w kraju b. minister z ramienia PSOE i b. sekretarz generalny NATO Javier Solana.
Katalonia, jeśli to uczyni - powiedział w środę Solana - w żaden sposób nie będzie mogła pozostać członkiem Unii Europejskiej. Uważa on jednostronną deklarację niepodległości za łamanie hiszpańskiego prawa.
"Aby Katalonia mogła pozostać członkiem UE, musiałaby być państwem uznanym przez wspólnotę międzynarodową" - podkreśla ten były działacz opozycji antyfrankistowskiej i bliski współpracownik b. lidera socjalistów, Felipe Gonzaleza, wielokrotnego premiera Hiszpanii. "To samo - dodaje Solana - odnosi się do NATO, ale negatywny efekt w tym przypadku należy pomnożyć przez dziesięć".
Były przewodniczący Parlamentu Europejskiego (2004-2007), socjalista Josep Borrell również jest zdania, że Katalonia deklarując się jednostronnie jako niepodległe państwo, nie uzyska uznania tego aktu ze strony wspólnoty międzynarodowej.
"Społeczność międzynarodowa nie uzna niepodległości zdobytej po partyzancku przez najbogatszy region Hiszpanii, który pragnie uciec, ponieważ nie chce być solidarny z resztą Hiszpanii"- powiedział Borrell, który jest rodowitym Katalończykiem.
W swej ostatnio wydanej książce, której tytuł można przetłumaczyć jako "Niepodległość: obrachunki i opowieści", przyznaje on, że "independentyzm" wyznawany do niedawna przez mniejszość Katalończyków jest dziś "całkowicie hegemonicznym zjawiskiem w Katalonii".
W książce tej były wysoki funkcjonariusz unijny domaga się w imię zasady hiszpańskiej solidarności "zlikwidowania obecnego statusu autonomicznego Kraju Basków i Nawarry".
Wielu barcelońskich księgarzy uznało tę sugestię za chęć cofnięcia Hiszpanii do "centralizmu z czasów generała Franco" i odmówiło dystrybucji książki Borrella.
Na pięć dni przed wyborami w Katalonii eurodeputowany z ramienia rządzącej hiszpańskiej PP, Santiago Fisas, skierował do Komisji Europejskiej pytanie o konsekwencje ewentualnej jednostronnej deklaracji niepodległości ze strony Katalonii dla jej przynależności do UE.
KE odpowiedziała po angielsku na swej stronie internetowej, że "nie należy do Komisji Europejskiej wyrażanie stanowiska odnośnie kwestii związanej z wewnętrznymi regulacjami instytucjonalnymi państwa członkowskiego".
Nieco wcześniej pojawiła się na tej stronie odpowiedź KE w języku hiszpańskim, która brzmiała zupełnie inaczej: "Jednostronna deklaracja niepodległości nie miałaby następstw i tego rodzaju decyzja gwałciłaby konstytucję państwa członkowskiego, którego kompetencje pozostałe kraje zobowiązały się respektować".
Rzeczniczka KE Natasha Bertaud zapytana przez przedstawicieli europejskiej Partii Ludowej, skąd taka różnica w obu wersjach odpowiedzi wyjaśniła to jako kwestię tłumaczenia i dodała, że wersja angielska jest tą "z którą zgadza się przewodniczący Jean-Claude Juncker".
Po kilku godzinach ze strony KE zniknęły teksty obu odpowiedzi i pozostało samo pytanie hiszpańskiego eurodeputowanego.
Katalońskie partie niepodległościowe ogłosiły zwycięstwo w wyborach: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/katalonskie-partie-niepodleglosciowe-oglosily-zwyciestwo-w-wyborach?utm_source=twitterfeed&utm_medium=facebook
W niedzielę mieszkańcy Katalonii mogli oddać swoje głosy podczas wyborów lokalnych. Ten dzień był bardzo ważny dla partii niepodległościowych, które chcą odłączyć Katalonię od reszty Hiszpanii. Partie te ogłosiły właśnie zwycięstwo i chcą powoli wdrażać plan uzyskania niezależności dla tego regionu.
Frekwencja była bardzo wysoka - ponad 98%. Oznacza to, że w Katalonii panuje spore zainteresowanie przyszłością regionu. Partia "Razem na Tak" zdobyła 62 mandaty w 135-osobowym parlamencie. Jest to niemal połowa, lecz jej sojusznik, Kandydatura Jedności Ludowej, zdobyła 10 mandatów. W ten sposób secesjoniści zdobyli większość.
Separatyści otrzymali w sumie 47,9% głosów. Gdyby zamiast wyborów odbyło się referendum, Katalonia skończyłaby tak samo jak Szkocja w zeszłym roku. Premier Artur Mas powiedział, że teraz można pójść o krok dalej w kwestii referendum, lecz taki wynik nie jest jeszcze zadowalający. Tymczasem władze Hiszpanii ostrzegły, że nigdy nie zgodzą się aby Katalonia uzyskała niepodległość i będą blokować tę inicjatywę ze wszystkich sił.
Francja: Żydowskie i muzułmańskie dzieci oznaczone!: http://prostozmostu.net/swiat/francja-zydowskie-i-muzulmanskie-dzieci-oznaczone
Jak informuje "The Independent" w jednej z francuskich szkół podstawowych w Auxerre żydowskie i muzułmańskie dzieci poddano swego rodzaju segregacji. Nakazano im bowiem nosić na szyi żółte dyski.
Co prawda dzieci oznaczenia powinny nosić jedynie w porze lunchu a celem tego zabiegu zdaniem pomysłodawców było przekazanie informacji pracownikom szkolnej stołówki, że danemu uczniowi nie można podawać wieprzowiny, jednak pomysł wzbudził mnóstwo kontrowersji.
Po protestach rodziców oraz lokalnych mediów szkoła wycofała się z pomysłu. Jak twierdzili rodzice żółte dyski kojarzyły się z żółtymi Gwiazdami Dawida, jakie nosili Żydzi podczas II wojny światowej na terenach kontrolowanych przez Niemcy.
Katalonia bliżej niepodległości: http://prostozmostu.net/swiat/katalonia-blizej-niepodleglosci
Jak wskazują pierwsze wyniki sondaży exit poll z wczorajszych wyborów do regionalnego parlamentu Katalonii większość w nich uzyskały siły opowiadające się za oderwaniem regionu od Hiszpanii. Ruch Razem dla Tak zdobędzie około 63-65 mandatów w 135-osobowym parlamencie, jego sojusznik Kandydatura Jedności Ludowej ponad 10.
Wspólnie ugrupowania te poparło blisko 50% głosujących. Już wczoraj około tysiąca osób blisko tysiąc osób demonstrowało w centrum Barcelony skandując hasła niepodległościowe. Wybory przez większość społeczeństwa oraz ekspertów uznawane są jako plebiscyt w sprawie odłączenia się Katalonii od Hiszpanii. Jak zapowiadają zwolennicy takiego rozwiązania, dojdzie do niego nie dalej jak za rok, maksymalnie 2 lata.
Secesji stanowczo sprzeciwiają się władze w Madrycie. Premier Mariano Rajoy po raz kolejny ostrzegł, że decyzja o ogłoszeniu niepodległości nie będzie zgodna z prawem i przez hiszpańskie władze nie zostanie uznana.
Jak ktoś wierzy, że Kukiz jest "antysystemowy" : https://www.youtube.com/watch?v=Pal4QE0nLqk&feature=youtu.be
Dobra, zamiast przeklejac pietnasty artykul z neta obczajcie to:
Slyszeliscie o tym calym Hejtstopie? Taka akcja w Polsce zamalowywania obrazliwych, ksenofobicnzych, homofobicznych, ogolniefobicznych napisow.
Ostatnio bylo w mediach, ze na przejsciu do metra na Wilanowskiej sami dodali do zdjecia w adobe antymuzulmanskie napisy.
Zainteresowalem sie tym i obczailem na facebooku ich profil. Patrze, a tam wklejony filmik z opisem, ze to ostateczny dodow dla niedowiarkow, ze napis na przejsciu na Wilanowskiej byl. I koles nagrywajacy przez 30 sekund czysta sciane, z jakimis odpryskami.
Skomentowalem im tam, ze jesli to jest ostateczny dowod na to, ze tam byl napis, i to jeszcze TEJ TRESCI, to chyba oni sa nie do konca zdrowi. Poza tym sami maja w statusie, ze nie wolno propagowac dzialan totalitarnych, a przeciez ta informacja o "ostatecznym dowodzie" przypomina dziennik w Korei Pn.
No i co sie stalo? Komentarz wisial jakies 30 sekund, dodatkowo zostalem zablokowany i juz nie moge im nic komentowac.
Tak sobie mysle- mozeby zglosic jako hejty wszystkie AJ i JZSy w Krakowie i im przestrzela? :D
[img]https://pbs.twimg.com/media/CQFsJUhUAAEBBp8.jpg[/img]
nareszcie widzę i słyszę płacz :) Cuuuudoooownieee :)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18955792,grodzka-duda-okazal-sie-funkcjonariuszem-politycznym-pis-u.html#MTstream
hehehehe...według Gazety Wybiórczej jak ksiądz ma babę to jest "be", a jak ma chłopa to jest bohaterem :D
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> hehehehe...według Gazety Wybiórczej jak ksiądz
> ma babę to jest "be", a jak ma chłopa to jest
> bohaterem :D
A jak ma ministranta albo 10 letnią dziewczynkę to jaki jest? Bo brakuje tego w Twoim wywodzie. Odnosnie wpisu - ten co ma babę i ten z przetykanym kominem, teź do kasacji.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/502178,bronislaw-komorowski-pozyczyl-sprzet-z-palacu-kancelaria-prezydenta-nie-bedzie-domagac-sie-zwrotu.html
Kancelaria Prezydenta nie będzie starać się o zwrot sprzętu, który Bronisław Komorowski, po przegranych wyborach wypożyczył do swojego biura. Wszystko bowiem odbyło się zgodnie z prawem.
... chyba z lewem #@$^& @#$ :X
Ciekawostka...
Biskup Maurice Gardes przeznaczył 5 tysięcy euro na odbudowę meczetu w Auch. Warto wspomnieć, że wciąż brakuje pieniędzy na odbudowę kościołów czy kaplic.
Warto zauważyć, że biskup Gardes należy do grona biskupów, którzy w swojej diecezji nie uruchomili dzwonów na znak solidarności z prześladowanymi chrześcijanami na Bliskim Wschodzie 15 sierpnia.
Widać "Polityka miłości" do wyznawców Allacha jest większa niż do chrześcijan...
masz obsesje specjalisto od islamu
Diabel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> masz obsesje specjalisto od islamu
??
Nigdy za żadnego specjalistę się nie uważałem i nie uważam
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)