[quote]#post1647323 Było, od 4:30 przez całe 6 sekund 😄 https://krakow.tvp.pl/83016282/17102024-1905[/quote] Ale jak centrum wydarzeń będzie TaRuron Arena to czego więcej wymagać 😄

[quote]#post1647303 [quote]#post1647300 No ale to dobrze o nas świadczy. Lech tu nie ma czego szukać od dłuższego czasu. [/quote] Mocne słowa :) Od ponad 15 lat wynik jest bliski remisu , wydaje mi się , że Cracovia wygrała jeden mecz więcej od Lecha będąc gosoodarzem :) [/quote] ostatnie 15 lat u nas 8-4-5 a od awansu (pierwszego) 12-5-5 bilans u nas - Rocka post w pełni uzasadniony

Cracovia to jest jak ość w gardle dla mediów i innych "elyt"w Krakowie. Ja sobie przypominam jak studiując na 2 roku przyczaił mnie pewien profesor z katedry wibroakustyki gdy siedziałem w poniedziałek rano i czytałem Tempo. Zapytał odrazu komu kibicuję a ja bez wahania odparłem iż tylko Cracovii. No i się zaczęło, bo on jako zagorzały kibic gumiorów z Nowej Huty upatrzył sobie mnie jako "rozgrzewkę "na początku zajęć przez cały rok. Albowiem na słowo "Cracovia " dostawał jakiegoś maksymalnego wkurwienia. Nasza "przygoda" miała swój ciąg dalszy na 4 roku gdy znów się spotkaliśmy na zajęciach ;). Co najciekawsze, nasze drogi później przez pewien czas znów się spotkały, gdy moja firma korzystała ze współpracy z katedrą wibroakustyki. Jak się później dowiedziałem, jego negatywny stosunek do Cracovii wynikał z jego komuszego wychowania ...

Kiedy jeszcze pracowałem w MPK, na GDR , wieczorem, jak zresztą co dzień zdawało się dzienny raport dyrektorom . W trakcie rozmowy jeden z nich pyta mnie o wynik gts-u , ja mówię nie wiem , on - no jak pan może nie wiedzieć , ja - mój Ojciec zaprowadził mnie na właściwą stronę Błoń . I zapadła cisza ... A pózniej miałem przechlapane ale ostatnie słowo nalezało do mnie .

[quote]#post1647316 Wczoraj ogladalem glowne wydanie kroniki o 18 30. Pod koniec mowili o pilkarskim weekendzie w krakowie i najpierw o gts ze sloniami, pozniej wieczysta i hutnik i ... na tym koniec .....[/quote] Zaintrygowany wpisem obejrzałem wczorajsze główne wydanie Kroniki Sportowej w TVP 3 Kraków. Program prowadziła Anna Kozińska. Najpierw mówiła o innych dyscyplinach (biegach, hokeju, skokach). Na koniec o weekendowych meczach małopolskich drużyn w piłce nożnej. I uwaga! W takiej kolejności omawiała poszczególne mecze i tyle czasu każdemu z nich poświęciła: gts - Termalica / 50 sekund Polonia Bytom - Hutnik / 9 sekund Wieczysta - Chojniczanka / 19 sekund Cracovia - Lech / 7 sekund Radomiak - Puszcza / 12 sekund Może się czepiam ale to są kurwa jaja...

[quote]#post1647344 gts - Termalica / 50 sekund Polonia Bytom - Hutnik / 9 sekund Wieczysta - Chojniczanka / 19 sekund Cracovia - Lech / 7 sekund Radomiak - Puszcza / 12 sekund .[/quote] Na 4 pozostałe mecze (poza gts) w sumie mniej czasu poświęcili, niż na mecz psiarni. I mówimy tu o dwóch meczach zespołów ekstraklasowych, z których jeden toczy się o pozycję lidera rozgrywek. 😡 Czy nie dało by się coś z tym zrobić? Jakaś skarga do jakiegoś organu nadrzędnego? Za dyskryminację, za odwracanie hierarchii, itd.

Dla usprawiedliwienia dodajmy, że kolejność była zgodna z kolejnością rozgrywania meczów, mecz gts-Bruk-bet to derby ;-) małopolski i pokazali rozmowę z Broszem, a nie z Jopem. Kwiatek to: "rozpędzona gts, która pod wodzą Jopa ma komplet zwycięstw". Aż z ciekawości sprawdziłem ile - całe dwa! Z Odrą Opole i Pogonią Siedlce - obie druzyny w strefie spadkowej.

Nie ma żadnego usprawiedliwienia. Nie próbuj leszeczku ich wybielać. Też z początku myślałem, że chodzi o klucz kolejności rozgrywania meczów ale NIE! gts - piątek o 20:30 Hutnik - sobota o 20:00 Wieczysta - sobota o 14:00 Cracovia - sobota o 20:15 Puszcza - poniedziałek o 19:00

No to rzeczywiście ich pojebało

[quote]#post1647329 [quote]#post1647303 [quote]#post1647300 No ale to dobrze o nas świadczy. Lech tu nie ma czego szukać od dłuższego czasu. [/quote] Mocne słowa :) Od ponad 15 lat wynik jest bliski remisu , wydaje mi się , że Cracovia wygrała jeden mecz więcej od Lecha będąc gosoodarzem :) [/quote] ostatnie 15 lat u nas 8-4-5 a od awansu (pierwszego) 12-5-5 bilans u nas - Rocka post w pełni uzasadniony [/quote] Na szybko przeleciałem Sofa Score i chyba dodałem sobie PP w tym :) Twoje się zgadza bo teraz podliczyłem tylko Cracovię i jest 8 w lidze. Mi tylko chodziło o to, że Lech od dłuższego czasu nie ma co szukać w Krakowie a przez ostatnie lata (nawet wydłużając do tego co piszesz) to prawie połowa meczy nie kończy się wygraną Cracovii. Nie ma szukać ktoś kto od wielu lat gdzieś nie wygrał ale nie w tym przypadku dlatego napisałem, że to mocne słowa :) Oczywiście zazwyczaj tutaj grało się ciężko i wygrywało rzadziej to jasne. Tym bardziej patrząc na ostatnie 5 sezonów to oczywiście głównie remisy ale i tak wskazują na zbyt mocne słowa jak Lech nie ma czego szukać :P

Komplementy dla Matusik Zrobiła furorę! W sieci możemy znaleźć same komplementy, jakie spadają na artystkę. „Czy możecie częściej zapraszać panią Agnieszkę?, „Wielkie brawa dla Pani Agnieszki. To był świetny pomysł i super wykonanie https://dziennikpolski24.pl/piekna-skrzypaczka-zachwycila-kibicow-cracovii-kim-jest/ar/c2-18890443

warto przy tej okazji zaznaczyć, że Agnieszka wychowana na Siemaszkach, więc teoretycznie nie kibicuje klubom ale gdy ktoś ją zapyta i musi odpowiedzieć to zAWsze mówi Cracovia ;) jak ktoś jest ciekawy jej twórczości to obserwujcie na fejsie, często gra po klubach (dyskotekach) w Krakowie. Fajna, skromna i bardzo utalentowana dziewczyna

Trela: Lokalne przebiegunowania. Gdy [b]druga siła[/b] w mieście staje się pierwszą St. Pauli to aktualnie jedyny klub z Hamburga w Bundeslidze. Union Berlin reprezentuje w niej z kolei niemiecką stolicę. Cracovia trzeci sezon z rzędu rozgrywa jako wyłączny przedstawiciel Krakowa w Ekstraklasie, a Rekord bije Podbeskidzie w derbach. Choć niektóre lokalne hierarchie piłkarskie wydają się wyryte w skale, historia pokazuje, że żaden układ sił nie jest dany raz na zawsze. (...) Najbardziej znamienny odbywa się w ostatnich latach w Krakowie. wisła i Cracovia powstały jako niemal równoważne siły krakowskiego i krajowego futbolu. W latach międzywojennych obie sięgały po mistrzostwa Polski, a w 1948 roku stoczyły na stadionie Garbarni pamiętną bezpośrednią walkę o tytuł. Kolejne dekady zabetonowały jednak sportową hierarchię pod Wawelem. Pomiędzy 1955 rokiem, gdy Garbarnia Kraków zajęła szóste miejsce w lidze, a 1994, gdy wisła spadła z Ekstraklasy, a jedynym przedstawicielem miasta w elicie pozostał Hutnik, Biała Gwiazda była piłkarskim numerem jeden w Krakowie. Prymat Hutnika potrwał trzy sezony, nim w 1997 roku spadł z Ekstraklasy, zajmując miejsce za wisłą, która zdążyła do niej wrócić. Stan wrócił do pozornej normy. XXI wiek zaczął przynosić jednak w tej kwestii poważne zawirowania. W 2007 roku, po niemal sześciu dekadach przerwy, Cracovia pierwszy raz zakończyła sezon wyżej niż wisła. Wówczas można to było uznać za incydent, bo po roku biała gwiazda znów była mistrzem Polski, a Pasy obsunęły się do środka tabeli. W ostatniej dekadzie jednak sytuacja zaczęła się powtarzać. W siedmiu latach poprzedzających spadek wisły Cracovia czterokrotnie finiszowała nad nią, a trzykrotnie pod nią. Aż wreszcie w 2022 roku Pasy po raz pierwszy w dziejach stały się jedynym przedstawicielem miasta w elicie. Obecna sytuacja, trwająca już trzeci sezon, to więc bezprecedensowy okres w burzliwych dziejach futbolu w tym mieście. (...) całość: https://weszlo.com/2024/10/21/trela-lokalne-przebiegunowania-gdy-druga-sila-w-miescie-staje-sie-pierwsza/

Poproszę jeszcze o 40 lat "samotności" CRACOVII w ekstraklasie

https://youtu.be/P8POyp60fk4?si=6YuyTLzTkjmHeIXV

Kogoś zdrowo pojebało: Uwaga! Badziewiaków przejmują piłkarze z zagranicy [KOZACY I BADZIEWIACY] Opracowanie:Antoni Figlewicz Biorąc pod uwagę ilu futbolowych imigrantów gra na co dzień w naszej kochanej Ekstraklasie, takich jedenastek możemy się spodziewać coraz częściej. W najnowszym zestawieniu Badziewiaków znalazł się tylko jeden nasz rodak, ale on akurat wyjątkowo sobie na to zasłużył, więc o konkurencji nie było mowy. Zagraniczni piłkarze coraz swobodniej czują się też w składzie Kozaków… Dziesięć do jednego. W tym tygodniu Kacper Rosa samotnie broni honoru grających w najwyższej klasie rozgrywkowej Polaków. To jedyny rodak-badziewiak wyróżniony przez nas za występ w dwunastej kolejce Ekstraklasy. Zasłużył sobie jednak – wpuścił w sumie cztery gole, a jednego z nich strzelił właściwie sam, nabijając Imada Rondicia. Wszyscy pozostali Badziewiacy też są na swoim miejscu. Lechia broni w stylu Lechii, więc nic dziwnego, że i Elias Olsson, i Bujar Pllana znaleźli się w naszej wyjątkowej jedenastce. Odpowiednio po raz trzeci i drugi. Zresztą występ gdańszczan w meczu z Legią nie był takim, który trener Szymon Grabowski będzie z radością odwijał i oglądał do znudzenia. Wideoanaliza jest potrzebna, ale czasem może być bardzo przykrym doświadczeniem. [b]W naszej jedenastce zmieścili się także dwaj piłkarze Cracovii, których jeszcze kilka tygodni temu nie mogliśmy spodziewać się w gronie Badziewiaków. Bo Benjamin Kallman i Mick van Burem zwykle byli przez nas chwaleni i doskonale odnajdywali się w ułożonych atakach Cracovii. Tym gorsze wrażenie zrobił na nas kiepski występ tego duetu w meczu z Lechem. Rywal trudny, ale to nie znaczy, że można wypaść na jego tle tak nijako.[/b] [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/obraz-png-39426812.png[/img] Wśród Kozaków znaleźli się natomiast autorzy kilku naprawdę doskonałych występów. Jesus Imaz zaprzeczył wszystkim doniesieniom o swojej kiepskiej formie i zapakował Zagłębiu dwa gole. Równie dobrze zaprezentowali się dwaj piłkarze Widzewa. Sebastian Kerk rozkręcał się wolno, ale kiedy już zaczął grać, to Widzew ma z niego sporo pociechy. Dwa rzuty rożne bite przez Niemca i dwa gole – pomocnik łodzian potrafi dograć jak mało kto. Tym razem dogrywał choćby do Imada Rondicia, który z dwiema bramkami też zameldował się wśród Kozaków. Poza tym? Stały bywalec Mikael Ishak, ładnie kręcący obrońcami Piotr Ceglarz oraz, co akurat może być pewnym zaskoczeniem, Luka Zahović. Gol i asysta Słoweńca pozwoliły mu wywalczyć u nas tytuł zawodnika meczu ze Stalą Mielec i przy okazji miejsce w jedenastce kolejki. Za 28-latkiem bez wątpienia dobry weekend. No i przeliczmy jeszcze jak tu wyglądają proporcje – Wszołek, Grzesik, Ceglarz… i tyle. Obcokrajowcy wygrywają to starcie 8:3. Kolejna potyczka już w przyszłym tygodniu. https://weszlo.com/2024/10/22/kozacy-i-badziewiacy-12-kolejka/

Weszlo to prostytutka pro gtsowska. Z każdej porażki Pasów się cieszę i pieją w najlepsze. Mój sąsiad zawsze mówił w takich chwilach : "qrwa qrwie łba nie urwie..."

https://sport.tvp.pl/83089520/jakub-popielarz-byly-dyrektor-akademii-cracovii-gdy-dzis-staje-przed-lustrem-moge-powiedziec-ze-zrobilem-maksymalnie-duzo

żeś zrobił leniu - transfery do cwelki. aż dziw bierze, że to nie wystarczyło na dostanie posady w warszawce

[quote]#post1646868 Ale ktoś z Was poważnie myśli o możliwość rozbudowy naszego stadionu? (W dającej się przewidzieć przyszłości)[/quote] JA!!!

https://mymistrzowie.pl/powolna-ewolucja-czyli-dlaczego-cracovia-zaczela-grac-w-pilke/?fbclid=IwY2xjawGHJJZleHRuA2FlbQIxMQABHVbEJJ5ssLeiNk8av7aM-t2NyZHduQ7OHLlKnX36b1edSuYqZYdKPcAUKw_aem_zoJojcsmvcZAtxVEdqVzsA

https://www.onet.pl/sport/przeglad-sportowy/david-olafsson-o-meczu-cracovia-motor-lublin-moj-najlepszy-w-karierze/6brrj3t,5e4c2379 Niesamowita Cracovia. Zrobili to już siódmy raz w sezonie! Cracovia nie przestaje zadziwiać. Pasy szybko pozbierały się po porażce z Lechem i mimo braku dwóch kluczowych zawodników rozbiły Motor 6:2. Bohaterem drużyny został David Olafsson, autor trzech goli i asysty. – To był mój najlepszy mecz nie tylko jako piłkarza Cracovii, ale od początku kariery – komentuje swój występ w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". David Olafsson, bohater meczu Cracovia - Motor Pogłoski o śmierci, a dokładnie końcu dobrej passy Cracovii, które pojawiły się po ostatniej kolejce i porażce 0:2 z Lechem, kiedy przy Kałuży szczególnie w drugiej połowie Kolejorz dał Pasom lekcję futbolu, okazały się mocno przesadzone. Drużyna Dawida Kroczka, choć osłabiona brakiem lidera defensywy Kamila Glika (do gry wróci wiosną) i ofensywy Micka van Burena (dzień przed meczem zgłosił kontuzję, jego pauza ma trwać około tygodnia), nie dała najmniejszych szans Motorowi. A bohater spotkania był jeden – David Olafsson, autor trzech goli i asysty. – To był mój najlepszy występ nie tylko jako piłkarza Cracovii, ale myślę, że od początku kariery – powiedział nam na gorąco po meczu. Zwykle po udanych spotkaniach piłkarze opowiadają, że nie jest ważne, kto strzela gole, bo liczy się wygrana zespołu, ale po takim występie Olafsson mógł przyznać: – Moje zadania na boisku są głównie defensywne, ale nie będę ukrywał, że po hat tricku jestem bardzo szczęśliwy. Za mecz z Motorem wystawiliśmy mu 9, nota marzeń byłaby, gdyby Pasy nie straciły na początku meczu dwóch bramek. – Zgadzam się z taką notą. Jeśli strzela się gole, asystuje, ocena musi być wysoka. Pewnie, chcielibyśmy wygrywać bez niepotrzebnej nerwówki, żeby zwycięstwa przychodziły łatwiej, ale najważniejsze, że na końcu mamy komplet punktów – mówi Olafsson, nawiązując do tego, że to już siódmy raz w tym sezonie, kiedy Cracovia przegrywała, zanim na koniec zremisowała lub wygrała. Tak było w 1. kolejce z Piastem (od 0:1 do 1:1), 5. kolejce z Jagiellonią (od 0:1 i 1:2 do 4:2), 6. kolejce z Górnikiem (od 0:1 i 1:2 do 3:2), 9. kolejce z Puszczą (od 0:1 do 2:1), 10. kolejce ze Stalą (od 0:1 do 1:1), 11. kolejce ze Śląskiem (od 0:2 do 4:2) i teraz w 13. serii gier z Motorem, który już w 8. minucie prowadził 2:1, ale w drugiej połowie w 7 minut kompletnie się rozsypał, tracąc 3 bramki. Cracovia mimo niekorzystnego wyniku znów się nie poddała, naciskała i dopięła swego. To zupełnie inny zespół niż jeszcze wiosną ubiegłego sezonu, kiedy rozpaczliwie bronił się przed spadkiem i stracona bramka w zasadzie oznaczała rzucenie ręcznika. – Wydaje mi się, że główna przyczyna naszej zmiany to większa pewność siebie i większe zaufanie do własnych umiejętności, co wzrasta z każdym kolejnym wygranym meczem. Dzięki temu nigdy nie tracimy wiary, że jesteśmy w stanie strzelić gola i odwrócić niekorzystny wynik. To największa różnica w porównaniu z poprzednim sezonem – tak Olafsson diagnozuje metamorfozę Pasów.

Ciekawe, że mecze Cracovii w ogóle nie są transmitowane w otwartej telewizji np. TVP Sport. Inne drużyny grające słabszą i mniej efektowną piłkę pokazuje się czasem po kilka razy, a nas nie. Nie mówiąc już o tym, że mecze gts-u wszystkie na okrągło lecą w otwartej telewizji a Wieczystej prawie wszystkie. Nawet taki hit ja Cracovia - Lech został pominięty. Ciekawe kto o tym decyduje jakie mecze mają być pokazywane? Czyżby był potrzebny jakiś lobbing?! Na przykład kiedyś w telewizji pracował Andrzej Szeląg (prywatnie kibic Cracovii) i wówczas On bił się by w tv było coś o Cracovii.

Spisek!!!!! Spisek! gts specjalnie spadł, żeby go w rządowej telewizji pokazywali!!!!!!! Wieczysta specjalnie awansowała, żeby ją w rządowej telewizji pokazywali! Gdyby nie to, że gramy z Lechią, to by nas na pewno nie pokazali w rządowej telewizji!!!!! Spisek sił zła przeciwko biednej Cracovii 🤪

Spokojnie, wystarczy ze 2-3 sezony mocno j***ć wszystkich po ryjach i medialne hieny zleca sie grzać ciepłem sukcesu. Wierzę, że to będzie pierwszy sezon, kiedy wyślemy sygnał, że to NASZ CZAS.

https://youtu.be/XJQgFjBieoI?si=z_gnVPs0hLrDgnte

Co to za gostek? Ciekawe kto mu naopowiadał bzdur, że Pasy wzięły się od (oświęcimskich?) pasiaków. Ale, że przedstawiał to z pozytywnym wydźwiękiem to mu wybaczam ;-) Pewnie mu jakiś pies makaron na uszy nawijał, jak robił research. Kiedyś jeden pies twierdził w rozmowie ze mną, że o Cracovii mówią "Żydzi" bo mają koszulki jak obozowe uniformy. Jak to mówią "różnych ma Ziemia lokatorów"

[quote]#post1649230 Co to za gostek? Ciekawe kto mu naopowiadał bzdur, że Pasy wzięły się od (oświęcimskich?) pasiaków.[/quote] Chłopak z Kazachstanu, mieszka w Polsce, kręci filmiki na stadionach. Był na B2

Krewny Borata?

[quote]#post1649232 Krewny Borata?[/quote] Krajan na pewno 😉

Wyświetliło mi się coś takiego o cateringu Cracovii na sektorach VIP https://www.youtube.com/watch?v=LUosxrQEmko&ab_channel=SprawdzamJak

Zaskakująco dużo youtuberów wrzuca ostatnio filmiki po naszych meczach. Ciekawe czy to akcja z klubu czy sami przyłażą.

Trzeba wreszcie jakiś krajowy/domowy film nakręcić jak za Boską Cracovską... pije się przed, w trakcie i po meczu 🤪 [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/1000012543-jpg-16995716.jpg[/img] 0.7 Wyborowej jakieś takie mizerne z tej perspektywy.

[quote]#post1649260 Zaskakująco dużo youtuberów wrzuca ostatnio filmiki po naszych meczach. Ciekawe czy to akcja z klubu czy sami przyłażą. [/quote] jestem przekonany, że są zapraszani. ale to punkt dla marketingu bo w tych czasach to ważne

To teta Książulo:)

W 13. kolejce sezonu 2024/2025 PKO Bank Polski Ekstraklasy Cracovia pokonała 6:2 Motor Lublin. Był to jej drugi mecz w 2024 roku w lidze, w którym strzeliła powyżej pięciu goli. Jako jedyny zespół mają też obecnie serię dwóch sezonów ze spotkaniem z sześcioma zdobytymi bramkami. Po przestoju w poprzedniej serii spotkań, gdy Pasy jedyny raz w trwających rozgrywkach nie zdobyły bramki, w ostatnią sobotę solidnie odbiły sobie tamto niepowodzenie. Hat-trick Davida Olafssona, dublet Benjamina Kallmana i pojedyncze trafienie Mateusza Bochnaka dały bowiem tej drużynie wygraną 6:2 nad Motorem Lublin. To już ich czwarty mecz w tym sezonie z przynajmniej czterema golami strzelonymi (tyle samo ma Legia Warszawa). W 2024 roku z kolei drugi raz zdobyły powyżej pięciu bramek w spotkaniu. Poprzednio udało im się to w lutym, gdy tak mocno podziurawili siatkę przeciwko Radomiakowi Radom (6:0). Między tymi dwoma występami upłynęło 258 dni. To pierwszy przypadek, by jeden zespół w tym samym roku kalendarzowym zanotował dwa takie spotkania od 2014 roku. Wtedy Lech Poznań 5 kwietnia wygrał 6:1 z Jagiellonią Białystok, a 20 września pokonał 6:2 Zawiszę Bydgoszcz. Pasy są zarazem jedyną drużyną, która zdobywała po sześć bramek w jednym starciu w dwóch ostatnich sezonach. Może do nich dołączyć tylko Jagiellonia Białystok. PRZYNAJMNIEJ 6 GOLI STRZELONYCH W MECZU OD 2016/2017 Cracovia - 3 razy gts - 2 razy Legia Warszawa - 2 razy KGHM Zagłębie Lubin - 1 raz Jagiellonia Białystok - 1 raz Raków Częstochowa - 1 raz Lech Poznań - 1 raz Pogoń Szczecin - 1 raz https://www.ekstraklasa.org/aktualnosci/19322/dubeltowa-szostka-pasow?fbclid=IwY2xjawGO31tleHRuA2FlbQIxMQABHZ7tLReFu-HKFKq1qzQVkWUjdT-67pZkAHM35yree_QlucWn3O1Kg675Tw_aem_ML8wF_DkyG9n5P05t2w_BA

Czytając ten tekst, oczywiście na stronie ekstraklasy ponownie (bo staty są isytotne) trafiłem na coś lepszego. Głosowanie na piłkarza października. https://www.ekstraklasa.org/aktualnosci/19330/pilkarz-pazdziernika-2024-2025-nominacje-glosuj?g4t7hjq3rcyb0s2m=5187e545ef60d045a232a8f6b917fe705de26275c4d3f49e17 Gdy oddałem głos Kallman miał 16% głosów, Ishak 17, trzeci z zestawienia 12% więc jedziemy z klikaniem Pasiacy i Pasiczki. DObra, jeszcze mi umkna drugi poznaniak z 14% i lampucerowiec, też 14%)

@BartAcid#633 Benek już 17%

Jaki sens mają takie głosowania skoro każdy głosuje za swoim?

[quote]#post1649383 Jaki sens mają takie głosowania skoro każdy głosuje za swoim? [/quote] Niby tak, ale z Białegostoku, fani Kolejorza, Zabrzanie i kibice lampucery będą rozdarci między dwoma kandydatami, ci z Gdańska, Wrocławia i innych Mielców nie mając swoich kandydatów teoretycznie kogoś wybiorą neutralnie, więc nie do końca będzie to głosowanie tylko na swojego. Ale w dużej mierze tak. Patrząc jak się rozkłada liczba like'ów i komentarzy pod postami Eklapy, to wygra ktoś z cwelki bądź z Jagi.