Trenerze, wystawienie wolnego i ślamazarnego Nykiela na szybkiego Koseckiego to czyste samobójstwo ,poza tym brawa za odwagę przy zmianach w składzie ,widać że nie ma "synków" w drużynie.
p.s. rzecz najważniejsza -proszę nie przytakiwać Prezesowi że mamy już dość zawodników bo póki co to wygląda to fatalnie w obronie i na skrzydłach.
-
-
ROBERT PODOLIŃSKI - treningi, taktyka, itp.
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nykiel beznadzieja.... ale kogo za niego na
> prawą obronę...Marciniaka?
Ale Nykiel nie grał na prawej obronie w tym meczu...
Kamaz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> szaleniec Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Rymaniak? Obejrzyj pierwsza stracona bramkę i
> co
> > Legia robiła z nami na prawym skrzydle
>
>
> Przecież to Nykiel zawalił aż miło...
Nykiel głównie- pełna zgoda ,ale zobacz podanie do Koseckiego i zachowanie Rymaniaka.
Co jak co, ale Rymaniak to wydawał się najsolidniejszy z bandy pseudo-obrońców. Nykiel, Żytko, Marciniak powinni rozważyć ofertę transferową z Legnicy, bo w Krakowie to do szatni ich sie nie powinno wpuszczać. Czasami może starają się walczyć, ale niestety swoją walką nie zasłonią nieumiejętności grania w piłkę, na prawą obronę kogoś z juniorów/rezerw, gorszy już chyba nie będzie
Zgadzam się co do joty.
porazka dla mnie nie jest zaskoczeniem , juz duzo wczesniej stwierdzilem ze nalezy przygotowac sie na pierwsze punkty w meczu z Korona,
nie ma latwych meczy , teraz wyjazd do bialegostoku i napewno nie bedzie latwo.
Podolinski ma u mnie 100% zaufanie, podoba mi sie walka ,i zaangazowanie niestety brakuje umiejetnosci.
Niestety pomysł z Marciniakiem w środku pomocy zupełnie nietrafiony. Ten gość powinien trzymać się jak najbliżej linii bocznej, bo kompletnie nie ma zmysłu do gry w środku pola, brak mu kreatywności, nie potrafi wykonać podstawowego jak na tę pozycję elementy gry czyli przeniesienia ciężaru na drugą stronę i co więcej potrafi operować tylko jedną nogą (na dodatek bardzo słabo).
Dodatkowo podejrzewam, że zmiana pozycji Adama miała za zadanie zagęścić środek pola, zobaczmy więc, jak wyglądało to w praktyce:
[img]http://oi59.tinypic.com/287ggv9.jpg[/img]
Na zdjęciu kluczowy moment meczu, Jodłowiec dostaje piłkę przed naszym polem karnym i w promieniu 8, może 9 metrów nie ma żadnego naszego zawodnika. W mojej ocenie, powinien być przy nim właśnie Marciniak, który grając półlewego środkowego pomocnika powinien zabezpieczać właśnie tę strefę w momencie gdy akcja miała miejsce po naszej prawej stronie.
Z mojej strony duuży minus za tę konkretną decyzję personalną, ale z większą krytyką proponuję wstrzymać się jeszcze przez 4-5 spotkań, dajmy Podolińskiemu popracować z drużyną w spokoju nieco dłużej, może uda się wyeliminować błędy i wreszcie zaskoczymy.
Nesta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Podolinski ma u mnie 100% zaufanie, podoba mi sie
> walka ,i zaangazowanie niestety brakuje
> umiejetnosci.
Fajnie Nesta znów się z Tobą zgadzać :)
Na trzeźwo spodziewałem się takiego wyniku po 2 pierwszych meczach, choć oczywiście po cichu liczyłem na jakieś punkty. Tragedii nie ma, trener widać że elastyczny a taktyka może być dobra, jeśli będą dobrzy wykonawcy. Niestety na obecną chwilę na poziom ekstraklasy mamy bramkarza, 2-3 pomocników i 2 napastników, reszta to co najwyżej zmiennicy.
Przeboleję kolejny sezon w dolnej połówce, pod warunkiem, że w jego trakcie zbuduje się jako-taką defensywę.
Pomyliłem się -nie było pogromu.Był za to imbecyl z petardą.Śmieszy mnie niby granie z 3 obrońcami kiedy faktycznie jest ich 5-ciu.Panie trener-weź Pan spokojnie przeanalizuj grę naszych w dwóch meczach i zobaczysz,że jakieś nowe style to nie z tymi zawodnikami.Wróć do pewnych nawyków co wpoił im WS /np. wykopywanie Pilarza jest zaprzeczeniem kilku poprzednich lat szkolenia/ i dodaj swoje.Zrozum chłopie ,że Marciniak czy słoniowaty Nykiel nigdy nie będą skrzydłowymi.Nie daj się nabierać na pytania blondynki o włoskie style które chcesz wprowadzić .Jeżeli nie dokonasz takiej "chłopskiej " analizy umiejętności zawodników i nie poukładasz z nich zespołu pod kątem prawdziwego wykorzystania ich plusów to nie będzie wyników a będzie rozstanie i koniec marzeń o karierze w extra.
Ode mnie 100% poparcia, jeżeli chodzi o kierunek.
MUSIMY wzmocnić pomoc kimś, kto potrafi czyścić środek pola i kupić kogoś, kto doda jakości w obronie... I kogoś na prawe skrzydło... Reszta jest o'k. Jest szansa, że jak to zagra, Zjawiński skalibruje optykę, Budzik zachowa formę, Nowak się nie połamie - będziemy jak tsunami. Dużo tych ,,jeżeli'', ale nie od razu Kraków zbudowano.
Arro a Dąbrowski to przypadkiem nie powinien być w tym sektorze boiska? Co do pozycji Marciniaka jednak zgoda, słabo to wyglądało.
Niestety ale problem z Marciniakiem jest o wiele większy. On nie nadaje się ani na bok ani do środka. Na boku trzeba być szybkim (nie jest) dobrym technicznie (nie jest), i z tych samych powodów nie powinien grać też w środku pola. Po prostu ławka rezerwowych. Podobny los powinien paść na Żytkę i Nykiela, dla których ekstraklasa to zawysokie progi.
Sporo niedojrzałości w pana pracy. Dlaczego nie ma kontynuacji tego co było dobre w wykonaniu poprzednika?
Chwostek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sporo niedojrzałości w pana pracy. Dlaczego nie
> ma kontynuacji tego co było dobre w wykonaniu
> poprzednika?
Czyli?
Dąbrowski na ławę ,ale kogo za niego bo chłop odstawia taką szopkę na boisku ,że słów brakuje.
quentin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Arro a Dąbrowski to przypadkiem nie powinien być
> w tym sektorze boiska? Co do pozycji Marciniaka
> jednak zgoda, słabo to wyglądało.
To już ciężko stwierdzić, bo wiele determinuje sytuacja na boisku. Na pewno powinien to być jeden z nich i jeśli nie było już tam Adama, to powinien to asekurować Damian, ale według mnie winę ponosi jednak Marciniak, bo cała akcja toczyła się po naszej prawej stronie i nastąpiło automatyczne przesunięcie całego naszego środka do prawej strony, z tym że grający bliżej lewej strony Marciniak przesunął się zdecydowanie za daleko zostawiając Jodłowcowi całe połacie wolnej przestrzeni. Ogólnie zawiniło całe ustawienie trójki Budzik, Dąbrowski, Marciniak, które szwankowało właściwie przez cały mecz i przyczyniło się również do straty pierwszej bramki gdy z kolei Budzik odpuścił swoją strefę i zostawił zbyt dużo miejsca włączającemu się Pinto..
Paradoksalnie dużo lepiej funkcjonowała ta trójka zawodników przeciwko Górnikowi z teoretycznie dużo bardziej ofensywnie usposobionymi Cetnarskim i Stebleckim zamiast defensywnego Marciniaka, ale na to duży wpływ miała zapewne klasa rywali.
Na koniec jeszcze raz zaapeluję - przywiązać Marciniaka do linii bocznej, bo tam jego wszystkie braki piłkarskie i techniczne najmniej się uwidaczniają.
Panie trenerze, WYWAL Pan wszystkich dziennikarzy co Panu d... zawracają po treningach, rozmawiaj Pan z nami (jestem bezustannie do usług:))
my wiemy co dobre dla Cracovii
Chwostek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sporo niedojrzałości w pana pracy. Dlaczego nie
> ma kontynuacji tego co było dobre w wykonaniu
> poprzednika?
Żart dekady ha ha ha
W ubiegłym sezonie po dwóch kolejkach mieliśmy straty 2 pkt do 8 miejsca (Ruch 2pkt) dziś mamy do ósmego miejsca straty 3 pkt (Śląsk) oj będzie ciężko Panie trenerze (deklarował Pan walkę o tą ósemkę)
DiegoKSC Napisał(a):
> Żart dekady ha ha ha
Z czego to ha ha ha? Rozwiń temat. Czy kontynuacja tego, co dobre jest błędem? Powiedz czy rewolucja jest lepsza od ewolucji?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)