To samo podczas meczu wczoraj pomyślałem.Techniczna gra piłką=ostre wejścia i kontuzję.Priorytetem jest Niemiec i Zejdler,resztę można pozyskać w zimie teraz i tak jest już za późno,liga startuje za tydzień a nowi potrzebują czasu na zrozumienie taktyki i aklimatyzację w drużynie.Kupić Niemca,zatwierdzić Zejdlera i możemy grać.Nie ściągniemy nikogo do gry od zaraz bo tacy zawodnicy kosztują a Filipiak nie chce już płacić wielkich pieniędzy za transfery.Z kolei pozyskać jakiegoś kmiota na ławkę nie warto.Lepiej dać pograć Rupie czy Dynarowi.
-
-
Wojciech Stawowy: treningi sparingi taktyka
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nasza kadra jest zbyt szczupła i brak w
> niej napastnika .Jeden Dudzic zakładając
> ekplozję formy to mało.Wczorajszy mecz to taka
> piłka na jaką czekaliśmy od lat -szybka
> ,efektowna ,skuteczna.
> Drużyna wie co ma grać i jest dobrze
> przygotowana motorycznie .
> W 1 lidze przy naszej technicznej grze trzeba
> liczyć się z polowaniem na kości ,urazami i
> kartkami .Każdy mecz będzie to bitwa.Idealnie
> było by pozyskanie i zatwierdzenie już przed
> pierwszym meczem Niemca ,Zejdlera i KONIECZNIE
> NAPASTNIKA !!!.
I znów muszę zgodzić się z Potterem (sic!)
Wczorajszy mecz wyglądał nieźle, choć Budziński trochę rozczarował.
Zajdler i NIEMIEC - koniecznie.
Pytania o napastnika - pytanie czy rzeczywiście jego transfer uzależniony jest odejśca Saidiego. Bo jeśli tak to chyba będzie trzeba Saidiego pogonić do pracy
Budzik rozczarował ? :) Litości.
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Budzik rozczarował ? :) Litości.
Nie napisałem że grał źle, tylko że "trochę rozczarował"
To moja subiektywna ocena choć akcja z Aleksem - miła dla oka.
Być może wynika ona z krótszego czasu na boisku
Ale jak rozczarował? Wyjście spod pressingu, utrzymanie przy piłce, przerzut, wspomniany pas do Suworowa. Jak rozczarował ?:D
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale jak rozczarował? Wyjście spod pressingu,
> utrzymanie przy piłce, przerzut, wspomniany pas
> do Suworowa. Jak rozczarował ?:D
Chyba masz rację.. Brakowało mi strzałów na bramkę w stylu "kopnąłem i wpadło" :)
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale jak rozczarował? Wyjście spod pressingu,
> utrzymanie przy piłce, przerzut, wspomniany pas
> do Suworowa. Jak rozczarował ?:D
No właśnie...trza sobie uprzytomnić ,ze piłkarz ma piłkę ,przy nodze ,średnio do 1,5 min. na mecz....a np. taki Gomez na ME2012 miał piłę przez 28 sekund i zaliczył 2 gole...Więc jeżeli przeprowadził kilka udanych akcji to racja po stronie Mknącego...
Jak nie ma kasy na transfer wypożyczmy z opcją pierwokupu lub ustalmy zapłatę w ratach za transfer.Myślę że Ruch zgodził by się na jedno albo drugie z Flisem.Potrzebujemy Zejdlera ,Niemca i koniecznie NAPASTNIKA.Trzeba się liczyć że nie jeden zespół przyjedzie do nas grać na kontrę SKUTECZNY NAPASTNIK TO KONIECZNOŚĆ!!
ja proponuje na spokojnosci budowac team. Zejdler nawet starczy od biedy, w 1 szostce z mala strata Wojtek powinien przyjsc. zejdziemy z kosztow, w zimie kolejne 2 trafione wzmocnienia i powalczymy.
Wojciech tyle miodu wlewa do mego serca w tych wywiadach ....ze az strach :)
Ciesze sie ,ze dobrze mowi -ale troche jest zbyd szczery.
Ja w niego wierze i w ta La Furie tiki -taka .
izbik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wojciech tyle miodu wlewa do mego serca w tych
> wywiadach ....ze az strach :)
> Ciesze sie ,ze dobrze mowi -ale troche jest zbyd
> szczery.
> Ja w niego wierze i w ta La Furie tiki -taka .
Szczególnie gdy wypowiada się już kto nie będzie grał w meczu z Arką, ułatwiając pracę sztabowi szkoleniowemu Gdynian..
a w Gdyni to Twoim zdaniem nie potrafia sobie sprawdzic, kto ma kare, a kto jest powolany do Reprezentacji ?
może nie maja komputerów. przeciez bieda tam teraz jest. :(
izbik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wojciech tyle miodu wlewa do mego serca w tych
> wywiadach ....ze az strach :)
> Ciesze sie ,ze dobrze mowi -ale troche jest zbyd
> szczery.
> Ja w niego wierze i w ta La Furie tiki -taka .
Nie mogłem być na sparingach (poza meczu z hokeistami) no ale wierzę wielu moim znajomym, że wygląda to ciekawie. Prawdę mówiąc czekam z zainteresowaniem na sezon (a różnie to w ostatnich latach bywało). Myślę również, że pomimo tego że na pewno kilka dodatkowych transferów by się przydało (jak zawsze) to wizje walki o utrzymanie, czy nawet o środku tabeli są mocno przesadzone i znamionują brak wiary w trenera i drużynę (czy może jego zawczasu usprawiedliwianie? ale to przecież bez sensu), która raczej powinna charakteryzować sceptyków jak ja a nie entuzjastów, których jest zdecydowanie więcej :)
Natomiast drażni mnie już to stałe opowiadanie o transferach do prasy przez trenera. Jak wiemy to najprostsza droga do tego żeby taki transfer spalić, nie sądzę żeby to ułatwiało pracę Klubowi przy pozyskiwaniu tych zawodników. Jak będzie w każdym wywiadzie powtarzał że Zejdler jest taki super to wreszcie się ktoś zainteresuje i przebije naszą ofertę. Przy transferach zawsze obowiązuje zasada "Tisze jediesz, dalsze budiesz".
Mi to bardziej wygląda na wywieranie medialnej presji na profesora.
Medialnej presji na pryncypała? Niemożliwe. Bardziej mi to wygląda na brak pomyślunku i wyobraźni u kogoś, kto w kopanym środowisku jest przecież nie od dziś. Wywiady trenera w kontekście pracy transferowej zarządu, nazwałbym językiem dyplomacji - co najmniej zadziwiającymi.
Też mi się zdaje że Stawowy wywiera presję na prezesów, wiadomo jakby kibice przyjeli informacje że nie udało im się kupić "takiej perełki" i kto byłby winien
To by znaczyło, że nie gra z zarządem 'do jednej bramki', działanie na szkodę finansów spółki, a rozmowa 'poprzez media' z własnym pracodawcą zakrawałaby na nielojalność. Nie wierze, by trener miał którąś z ww intencji. Przypuszczam, że WS ma problem z trzymaniem języka za zębami i wynika to bardziej z charakteru niż wyrachowania.
Cthulhu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Też mi się zdaje że Stawowy wywiera presję na
> prezesów, wiadomo jakby kibice przyjeli
> informacje że nie udało im się kupić "takiej
> perełki" i kto byłby winien
No właśnie kto byłby winien - ten który załatwia, czy ten który to utrudnia przez gadanie i podbijanie ceny i wartości zawodnika?
Karvin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cthulhu Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Też mi się zdaje że Stawowy wywiera presję
> na
> > prezesów, wiadomo jakby kibice przyjeli
> > informacje że nie udało im się kupić
> "takiej
> > perełki" i kto byłby winien
>
>
> No właśnie kto byłby winien - ten który
> załatwia, czy ten który to utrudnia przez
> gadanie i podbijanie ceny i wartości zawodnika?
Ważniejsze od tego kto byłby winien jest kto by został uznany za winnego :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)