isaac Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> w "Stajni" bywałem non stop jakieś 8 lat temu i
> było dokładnie tak jak pisze rozrabiaka...teraz
> siedzą tam same mośki z okolicznych prowincji
> nie widzących beton-ubek-areny nigdy na żywo,ale
> w sercu twardo rzeka...ale słyszałem że jeśli
> chodzi o sam klub to po remoncie całkiem
> przyjemnie tam teraz...
No to na 100% musimy się kojarzyć z tamtego okresu,gdyż ekipa odwiedzająca stajnie była tydzień w tydzień praktycznie ta sama :)
Powiem Ci też,że co do tych "nie widzących ubek areny" to nie wysnuwałbym daleko idących wniosków,gdyż słyszałem też 2 okrzyki "wisła szarks" :D to pewnie te "szarksy" z Przebieczan czy innego Gdowa :)
-
-
Krakowskie kluby i dyskoteki
no napewno...szkoda że później ekipa z Prokocimia podostawała zakazy (m.in. ja) za pewne wydarzenie które napewno kojarzysz...po roku zakazu wróciłem tam i to już nie było to samo...prawie zero znajomych twarzy...od tamtej pory już tam nie bywam...
isaac Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> no napewno...szkoda że później ekipa z
> Prokocimia podostawała zakazy (m.in. ja) za pewne
> wydarzenie które napewno kojarzysz...po roku
> zakazu wróciłem tam i to już nie było to
> samo...prawie zero znajomych twarzy...od tamtej
> pory już tam nie bywam...
Po Was inni zaczęli łapać zakazy,właściciel postawił na innego "klienta". Też kiedyś tam zaglądnąłem ze 3 lata temu,ale ludzie zupełnie obcy, czułem się jak stary dziadek ;)
dezydery Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> DiegoKSC Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Roentgen i Electric Cafe ale z lat 90-tych z
> > czasów imprez m.in z Chrisem Liberatorem.
> Miodzio
> > ;) Niestety już R.I.P.
>
>
> Roentgen (jeśli Ci chodzi o ten przy Placu
> Szczepańskim), to wiele młodzieńczych
> wieczorów tam w latach 90-tych spędziłem,
> wspominam z wielkim sentymentem. Dodam jeszcze
> Jazz Rock Cafe, przy Sławkowskiej (żonę tam
> poznałem :),
> no i rzecz jasna Rotunda - połowę szczeniackiego
> życia mi ta Rotunda zabrała :)
> Ależ się rozmarzyłem... ech, te lata 90-te...
Miałem podobnie do tego jeszcze Burzliwy Poniedziałek, Cameleon ( na Sławkowskiej) i pare innych miejsc które będę się musiał bardzo skupić ,żeby nazwę przypomnieć.
Z krakowskich klubow rynkowych najlepiej wspominam Roentgen (niekwestionalnie nr1 dla mnie) i Pewex.
a na "fajfa do bluboxu" nie chadzali? ;)
a to nie nazywało się przypadkiem Wolność .. tam też były fajfy :)
W Wolności to ja kiedyś konkurs w szybkości picia piwa wygrałem .
Mi z czym sie "Wolnosc" najamilej kojarzy to z koncertem C-BLOCK!!!
Zreszta do dnia dzisiejszego czesto slucham muzyczki tego juz nieistniejacego zespolu.
Blue box był na Szpitalnej. Wolność na Królewskiej.
59 dni później
http://fortykleparz.pl/?m=&id=182
Że też wtedy gramy w Poznaniu. Zawsze miło ponownie usłyszeć Peta, Siasie, napić się piwka ze znajomym.
Ostatnio byłem w [url=http://wyrwijsie.net/index.php?option=com_k2&view=item&id=19:kairo-palace-klub]Cairo[/url].
Fajny wystrój, nie bylo przepelnione ludzmi, troche sporo zagranicznych gosci, ale zachowywali sie w miare dobrze. Niestety z orientalnych drinków pilem tylko pivo, ktore i tak bylo drogie, bo po 9,- no ale to juz chyba standard. Mozna tez sobie umilic czas przy sziszy...i najwieksza atrakcja jak dla mnie był pokaz tanca brzucha :) Polecam odwiedzic.
koriksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z krakowskich klubow rynkowych najlepiej wspominam
> Roentgen (niekwestionalnie nr1 dla mnie) i Pewex.
Roentgen jesołrajt! Najlepiej wspominam ten klub na "starym rynku", praktycznie nigdy nie miałem tam żadnego problemu, choć raz zostałem upomniany przez ochronę (ACAB, JP na 100% :) ) jak się już wiłem na 128 levelu. Muzyka bywała tam świetna, fajny klimat, dało się tam wbić o wczesnych godzinach porannych, w większości zbieranina ludzi znających tajniki wszechświata:). Dla mnie nr. 1 mojej młodości pozostanie Extreme & Rotunda i koncerty h-h, techniawki, oraz półmetki - cud, miód i malina. Nie mogę nie wspomnieć o Jubilatce, ale To se ne vrati, "bo teraz na rynku buja się frajerstwo" :).
7 dni później
Połowę swoich studiów spędziłem w roentgenie. Pamiętam, że nawet jak sie było w jakimś innym klubie to i tak o 4, 5 rano zawsze sie wracało do roentgena i tam pełna sala, w większości wszyscy dobrze powykręcani :). Poza tym na drugim miejscu były krzysztofory, które też są juz "rip" :(, absurd na grodzkiej i destylarnia - też fajnie było.
roentgen [*] :(
TRN_KRK Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> roentgen [*] :(
Kulturalna patologia, już tego nie uświadczysz...:). Czyżbym widział kątem oka, że Pet Duo wsytępuje gdzieś w Krakowie?
Frantic, Prozak, Base? chodzi ktoś tam? wiem że bardzo popularne kluby ale sam nigdy nie miałem przyjemności. jak tam pod względem kibicowskim, jakie dziunie i czy generalnie muzyka i atmosfera dobra?
prozak chyba padł na cycki? a base to same psiury raz tam wszedłem przypadkiem i prawie mnie wyniesli wiec nie polecam.
Frantic też bardziej psy ale nie aż tak prze....rąbane jak base, dużo też żelusiów i pedałków rynkowych.
KruszynaKSC Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mi z czym sie "Wolnosc" najamilej kojarzy to z
> koncertem C-BLOCK!!!
> Zreszta do dnia dzisiejszego czesto slucham
> muzyczki tego juz nieistniejacego zespolu.
a nie h-blockx przypadkiem?
za nim był blue box , był pasaż bielaka i maxim (1987,8). kuźwa jakie wynalazki. lubili tam nasi futboliści przychodzić.
ksckscksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> TRN_KRK Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > roentgen [*] :(
>
> Kulturalna patologia, już tego nie
> uświadczysz...:). Czyżbym widział kątem oka,
> że Pet Duo wsytępuje gdzieś w Krakowie?
tak
[img]http://fortykleparz.pl/kalendarz/182[/img]
H-Block w Krk nigdy nie był.
Co do Duo to cholerka akurat wypad na Poznań jest. Cracovia ponad wszystko. Chciał bym go znów na żywo usłyszeć.
Nie ma już słynnej stołówki na kopalni. Dziś przejeżdżałem, wspomnienia wróciły '94-'04. Siasia, GoGo, shranz goście na wizycie. Potem Carla. To było techno życie.
Denzi to byl C-BLOCK.
sorki
ksckscksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> TRN_KRK Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > roentgen [*] :(
>
> Kulturalna patologia, już tego nie
> uświadczysz...:). Czyżbym widział kątem oka,
> że Pet Duo wsytępuje gdzieś w Krakowie?
Jes dac rajt. 31 marca we fortach.
1054 dni później
Pany , jak sie nazywała dyskoteka która istniała tam w latach 90 tych
https://www.google.pl/maps/@50.061456,19.935792,3a,90y,289.6h,85.9t/data=!3m4!1e1!3m2!1sNlCNtx9v4hEilHJ3jA1pSw!2e0
Rynek wchodziło sie w tą bramę i na dół jeśli dobrze pamietam po prawej.
Orientuje sie ktos jak jest na bramkach? Sa kluby gdzie stoja konkretnie Pasy? Da sie wkrecic do roboty na bramce? :)
wiem ze chyba tam bylo Boro ale w pozniejszy okresie
6 dni później
Ja pierd. a takie coś https://www.youtube.com/watch?v=V-VYrbuTmEE
i Barany lub Wolność :D:D:D sie kurwa bym wybrał na takie balety jak 20 lat temu:D:D:D
Wolność to była na Inwalidów.
to dołączam się z "Żelazną" na Berka i "Miastem Krakoff" na Łobzowskiej oraz Jazz rockiem na Sławkowskiej .... to były nasze lokale :D
A ciekawe czy sa tu osoby,ktore pamietaja pewien klub na pl Szczepanskim na litere A. Istnial mniej wiecej 8-9 lat temu ale co byly imprezy w doborowym towarzystwie to wiedza i pamietaja nie liczni.
Imprezy to były w żółtej łodzi na Grodzkiej, a na tych imprezach mordobicia były jak się ktoś zapuścił z niewłaściwego osiedla.
Cracovia Stara Huta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Orientuje sie ktos jak jest na bramkach? Sa kluby
> gdzie stoja konkretnie Pasy? Da sie wkrecic do
> roboty na bramce? :)
Klub BORO
kurde, ja mysle ze niejedna wlasnieosoba pamieta lkub A ze szczepanskiej, w sumie pasowala ta nazwa do niego jak nie wiem co :)
drugi to byl A na florianskiej, tam to byla patologia, 2 x dziennie mopem krew zwywana to normalka :D eh a jak jeden znany jegomosc wszystkie baby na parciekie znokautowal to nie wspomne hahahah
Alzheimera mam po używkach z tych lokali i nie mam pojęcia jakie to były nazwy. Chyba promienie porannego słońca na wyjściu wypaliły mi dziury w pamięci.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)