Janus:jestem juz piłkarzem Cracovii
http://www.terazpasy.pl/index.php/cr_site/Wywiady/wywiady_teraz_pasy/Krzysztof-Janus-Jestem-pilkarzem-Cracovii
-
-
TRANSFERY - konkretne informacje, doniesienia prasy, oficjalne informacje. Post bez konkretnej informacji = BAN!
[quote=cracovia.pl]
Na konferencji prasowej poruszona została również kwestia Saidiego Ntibazonkizy, który załatwia formalności niezbędne do gry w ?Pasach?. - Saidi otrzymał dziś pozwolenie na pracę w Polsce. Teraz musi udać się do Kenii po wizę - wyjaśnia wiceprezes Tabisz.
[/quote]
http://www.xn--maopolska-rub.tv/portal/2010/07/15/nowy-gracz-cracovii/ a tu powitalna konferencja Janusa, no i Ulatowskiego słów kilka o transferach
Cracovia ma swojego Lahma
http://www.gazetakrakowska.pl/sport/282581,cracovia-ma-swojego-lahma,id,t.html
http://www.sport.pl/pilka/1,70987,8148326,Ekstraklasa__Arkadiusz_Radomski__Saidi_to_perelka.html
Kaliciak wypozyczony na sezon do GKS Katowice.
Ważą się bowiem losy przedłużenia wygasających w grudniu kontraktów Dariusza Pawlusińskiego, Tomasza Moskały i Marcina Cabaja. - Przynajmniej jeden z nich zimą opuści klub - mówi osoba związana z Cracovią.
Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość Arkadiusza Barana. Ulatowski przekonał się do niego - w sparingach znajdował mu miejsce w składzie nawet, gdy obok grał Arkadiusz Radomski. Doświadczenie obydwu piłkarzy może okazać się kluczowe, bo w ośmiu sparingach krakowianie stracili 10 bramek (połowę po stałych fragmentach) i nie wygrali od czterech meczów.
źródło: gazeta.pl
wywiad Filipiaka dla GK
http://www.gazetakrakowska.pl/sport/pilkanozna/
rozmowa z Radomskim o murzynku oraz doniesienia po sparingu z GW
http://krakow.gazeta.pl/krakow/0,43588.html
http://www.sports.pl/-Wiezowiec-z-Pragi-na-celowniku-Cracovii,artykul-z-wydania,81713.html
http://www.sportowezaglebie.pl/pilka-nozna/ii-liga/pietrzak-odchodzi-z-zaglebia,1,4,2760
http://www.sport.pl/pilka/1,70987,8159437,Janusz_Filipiak_otwiera_Cracovie_na_swiat__Z_Radomskim_.html
tylko nie wiem czy to prawda, pewnie lipa, w końcu pisze to gazeta tak bardzo nieprzychylna naszej Cracovii... :)
no ale tak czy ovak po raz kolejny optymistyczny news o Cracovii ląduje na czele poczytnego portalu Gazeta.pl...
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2010/07/19/mlodziezowi-reprezentanci-slowacji-i-serbii-w-cracovii/
Saidi Ntibazonkiza: Cracovia to dobry zespół
http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=7118&x=0
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35800,8164299,Rafal_Pietrzak_pierwszy_z_satelity_do_Cracovii.html
W Krakowie Pietrzak, wyceniany na 150-200 tys. zł, też nie będzie narzekał na brak konkurencji, ale będzie miał większe szanse na załapanie się do szerokiej kadry. - Nie komentuję żadnych doniesień - ucina Bartłomiej Bolek, menedżer piłkarza, ale nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kluby dogadały się co do kwestii odstępnego, a negocjowany jest kontrakt indywidualny.
- Pietrzak uznawany jest za jeden z największych talentów w Polsce, dlatego negocjacje z Lechem ciągnęły się od kilku miesięcy. Cracovia ma atut w postaci pieniędzy Filipiaka, który będzie miał teraz wpływ na działalność Zagłębia. Ale nie tak duży, jak w Krakowie - mówi osoba, która ostatnio pracowała w Sosnowcu.
GW
5 dni później
Domyślam się Tevez, że chodziło Ci o ten artykuł :) http://www.sport.pl/sport/1,67926,8181479,Saidi__Cracovia_tez_moze_byc_trampolina.html
[b]Saidi: Cracovia też może być trampoliną[/b]
[i]Szymon Opryszek: Gra w Cracovii to nie jest dla Pana krok w tył?[/i]
Saidi Ntibazonkiza: W piłce nożnej nie ma znaczenia, czy występuje się w Holandii, Polsce czy Burundi. Jeśli grasz dobrze, możesz wybić się z każdego miejsca na świecie. Trzeba jedynie chcieć się rozwijać. Eredivisie to dobra liga dla młodych zdolnych. Co z tego, że nie będę strzelał bramek Ajaksowi Amsterdam, przecież to nie jest Chelsea Londyn.
[i]Dlaczego piłkarz Pana klasy zainteresował się ofertą Cracovii?[/i]
- Arek Radomski powiedział mi o perspektywach rozwoju w Krakowie i podpisałem kontrakt. Ufam mu jak członkowi rodziny, to mój wielki przyjaciel. Miałem oferty z Rosji, ale zdecydowałem się na Cracovię i tak już zostanie. Z różnych przyczyn, ale nie finansowych, chciałem rozstać się z NEC Nijmegen. To była bardzo trudna decyzja, jednak konieczna.
[i]Jest Pan buntownikiem? Holenderska prasa szczegółowo opisywała Pana 68-dniowy protest w NEC.[/i]
- On nie był wymierzony w drużynę. Więcej nic na ten temat nie mogę powiedzieć. Być może Eredivisie słynie jako trampolina do najlepszych lig świata, ale ja wybrałem Polskę, choć nic nie wiem o tym kraju. Śnieg? Widziałem go już w Holandii, nie mam obaw (śmiech).
[i]Jak ocenia Pan drużynę i trenera?[/i]
- W Cracovii dużo jest młodych i ambitnych ludzi. Co może mi dać klub? Mogę wybić się do lepszej ligi. Futbol polega na tym, by iść wyżej i wyżej. Gdy grałem jeszcze w Afryce, marzyłem o występach w Realu Madryt, a moim idolem był Brazylijczyk Ronaldo, który był zawodnikiem kompletnym: miał szybkość, technikę i głowę na karku.
[i]Podobnie mówią o Panu działacze Cracovii.[/i]
- Bez przesady. Jestem normalnym piłkarzem. Gwiazda Cracovii? Miło, że ludzie tak mówią, ale nie mam prawa się nią czuć. W drużynie gra jedenastu zawodników, każdy z nich jest ojcem zwycięstwa lub winnym porażki.
[i]Piłkarze z Afryki zaczynają przygodę bez butów, grając szmacianą piłką. Jak było z Panem?[/i]
- Mam to szczęście, że pochodzę z bogatej rodziny. Ojciec był reprezentantem Burundi, ale w czasach, gdy w naszym kraju ważniejsza od futbolu była koszykówka. To on kupił mi pierwsze korki i piłkę już w wieku sześciu lat, dzięki czemu mogłem się rozwijać. W wieku 18 lat byłem już gotowy, by spróbować sił w Holandii. Chcę, by tak samo było z moim synem. By miał fundament w postaci szkoły i znajomości języków. Mogę porozumieć się w sześciu, m.in suahili i holenderskim. Pora na polski.
[i]Pochodzi Pan z plemienia Hutu czy Tutsi?[/i]
- Czy to ważne? Jestem Burundyjczykiem z plemienia Hutu, ale moja babcia była Tutsi. Cieszę się, że w moim kraju panuje już spokój, plemienne korzenie nie mają tak wielkiego znaczenia jak kiedyś. To był powód wielu nieporozumień i wieloletnich konfliktów w Burundi i Rwandzie. Czasy się zmieniają i bardzo dobrze.
[i]Wojna odcisnęła piętno na Panu?[/i]
- Jestem pacyfistą, wojny toczone są bez celu i przeciwko niewinnym ludziom. Wiele osób zginęło w moim kraju przez kolejne przewroty, wojna dotykała rodziny i przyjaciół. Za dużo osób zginęło za nic, to było złe. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że konflikty zostały zażegnane. Nie lubię rozmów o polityce.
[i]Dlaczego?[/i]
- Nie interesuję się nią. Moim życiem jest piłka i rodzina. Bez jednego i drugiego nie byłbym takim człowiekiem. Jest takie przysłowie afrykańskie: "Jeśli Twoja rodzina jest szczęśliwa i ty możesz być spełnionym człowiekiem". Tego właśnie chcę. Wieczny uśmiech? To nie wizytówka, to styl życia (śmiech).
http://www.nec-nijmegen.nl/home-nieuws/03931_saidi-ntibazonkiza-definitief-naar-cracovia-krakow
Oficjalna strona NEC zyczy Saidiemu powodzenia w nowym klubie, z teco co zrozumialem tuz przed sparingiem dograne zostaly ostatnie formalnosci.
Google Translator:
Saidi Ntibazonkiza stałe Cracovia Kraków
Krótko przed meczem wystawy między gdzie indziej niesklasyfikowane Cracovia Kraków i ogłoszono, że Saidi Ntibazonkiza sprawia, że w końcu przenieść się do Polska. Wszystkie formalności są już uregulowane, a badania lekarskie pomyślnie.
Gdzie indziej niesklasyfikowane Saidi życzę powodzenia w nowym klubie!
Tłumaczenie dokładnie przeklejone :)
Gdzie indziej niesklasyfikowane = N.E.C. :)
ale wynika z tego że wszystko załatwione :)
Lewa obrona jest piętą achillesową Cracovii, a najlepszy i zaprawiony w bojach z holenderskimi skrzydłowymi "kandydat" na tę pozycję wciąż leczy kontuzję i... szuka rywala dla Piotra Polczaka
Sparing z wymagającym NEC Nijmegen pokazał, że krakowianie wciąż mają problemy z obsadą lewej strony defensywy. Trener Rafał Ulatowski wystawiał na tej pozycji m.in Łukasza Derbicha, Pawła Sasina i Marka Wasiluka, a przeciwko Holendrom dał szansę Serbowi Miloszowi Kosanoviciowi.
Skrzydłowi to nie pestka
20-letni stoper to objawienie pośród graczy pozyskanych przez Cracovię latem. - Puka do drzwi pierwszego składu - przyznaje szkoleniowiec. Jednak w roli bocznego obrońcy zawiódł. W ciągu pierwszego kwadransa czterokrotnie dał się ograć Leroyowi Georgowi, a ten bez problemu dośrodkowywał w pole karne Cracovii.
Reprezentant Surinamu, zakupiony latem z FC Utrecht, był szybszy, bardziej przebojowy, ale gdy zmienił stronę, to z Krzysztofem Janusem nie radził sobie już tak łatwo.
Trener Ulatowski: - Jesteśmy na innym etapie przygotowań niż Holendrzy, a do tego rywale mieli przed meczem trzy dni wolnego. Kosanović nie radził sobie z prawoskrzydłowym, ale pamiętajmy, że graliśmy z wyżej notowaną drużyną Eredivisie. Mam jednak inne pomysły na obsadę tej pozycji.
Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Cracovii, niegdyś lewy obrońca, przyznaje, że rywalizacja ze skrzydłowym z ligi holenderskiej to ciężki kawałek chleba. - Są dynamiczni, świetni technicznie, na nich opiera się cała gra ofensywna. Milosz nie miał łatwo, poza tym on lepiej czuje się w roli stopera - zapewnia Rząsa.
Wczoraj podopieczni Ulatowskiego trenowali tylko rankiem na obiektach w Zutphen. W Holandii po dwóch deszczowych dniach wyszło słońce, więc resztę środy drużyna spędziła na basenie i odpoczynku. Wieczorem zawodnicy pojechali na rowerach do centrum miasta, gdzie organizowano coroczną imprezę "Summer Fest".
Wciąż negocjują ze stoperem
Podwładnym przypatrują się działacze Cracovii: wiceprezes Jakub Tabisz i Rząsa. Dyrektor sportowy wciąż szuka prawonożnego stopera, który rywalizowałby o miejsce w składzie z Piotrem Polczakiem. W gronie kandydatów są Czech Stepan Kucera, Serb Marko Jovanović i Słowak Marian Jarabica.
- Jedynym piłkarzem z tej trójki interesujemy się bardziej niż pozostałymi, ale nie mogę zdradzać tajemnic. Piłka to biznes, a wszelkie "przecieki" wpływają na cenę za podpisanie kontraktu. Przeglądamy jednak także inne rynki niż czeski i bałkański - zapewnia Rząsa, który wciąż porusza się o kulach po złamaniu kości śródstopia.
Ulatowski: - Jestem spokojny w tym temacie, działacze pracują nad ściągnięciem stopera. Napastnik? Nie szukamy nikogo, bo od poniedziałku do treningów wróci Radosław Matusiak.
Zdaniem dyrektora sportowego środkowy obrońca nie dołączy do drużyny w trakcie zgrupowania w Zutphen. Być może Cracovia przetestuje zagranicznego zawodnika podczas jutrzejszego sparingu z BV Veendam, 9. drużyną Eerste Divisie. Spotkanie zakończy obóz w Holandii.
Bartosz Ślusarski jest kolejnym po Bartłomieju Grzelaku zawodnikiem występującym na pozycji napastnika, który jest oferowany Zagłębiu Lubin. Podobnie jak w przypadku byłego zawodnika Legii to, czy Ślusarski trafi do Zagłębia, zależy przede wszystkim od zdania sztabu szkoleniowego z Markiem Bajorem na czele.
- To prawda, otrzymaliśmy ofertę wypożyczenia z Cracovii Bartosza Ślusarskiego - mówi rzecznik prasowy Zagłębia Wacław Wachnik. - Podobnie jak w przypadku Bartłomieja Grzelaka, to czy napastnik Cracovii ewentualnie trafi do Zagłębia, zależy od zdania sztabu szkoleniowego. Jeżeli trenerzy pozytywnie zaopiniują przydatność do zespołu tego zawodnika, wówczas zarząd klubu podejmie z Cracovią rozmowy mające na celu sprowadzenie Ślusarskiego do Lubina - mówi rzecznik.
źródło: Zagłębie Lubin
Przemas78 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie do wiary jak nie tu to gdzie kilka pozycji
> wyżej?
W innym wątku mądralo.
Za TP (to Kołakowski nie Cracovia zaproponował ZL wypożyczenie Bartka):
[url]http://www.terazpasy.pl/index.php/cr_site/Pilka-nozna/aktualnosci/Kolakowski-a-nie-Cracovia-zlozyl-oferte-wypozyczenia-Slusarskiego[/url]
No, to koniec rozkminek. Wszystko jasne:
[url]http://sport.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/cracovia-zal-i-niesmak-ktos-szuka-sensacji,1512908[/url]
Zdolny Słowak zagra w Cracovii
Cracovia stara się o zdolnego Słowaka W. Sierakowski Foto Sport
W niedzielę strzelił gola Sparcie Praga, a już niedługo będzie grał w Cracovii. Reprezentant Słowacji do lat 21, Marian Jarabica, na dniach ma podpisać w Krakowie umowę. - Kluby już są dogadane odnośnie jego transferu - mówi menedżer Emil Kovarović.
Jarabica strzelił jedyną bramkę meczu Dynamo Czeskie Budziejowice - Sparta Praga i wiele wskazuje na to, że był to jego pożegnalny mecz w dotychczasowym zespole. Teraz ma grać w Cracovii. - Z Cracovią ma podpisać trzy-czteroletnią umowę - dodaje Kovarović.
Defensywny pomocnik ze Słowacji był dokładnie obserwowany przez Tomasza Rząsę. - Przedstawiciele polskiego klubu oglądali go od dłuższego czasu. Widzieli go w jednym sparingu i w ligowym spotkaniu z Mlada Boleslav - wyjawia menedżer młodego Słowaka.
Jeszcze w tym tygodniu Jarabica powinien pojawić się w Krakowie. - W najbliższych dniach zostaną dopięte wszystkie techniczne kwestie jego transferu - kończy Kovarović, którego klient zmieni barwy klubowe zaledwie po roku. Dwanaście miesięcy temu przenosił się bowiem z Dukli Bańska Bystrzyca do Dynama Czeskie Budziejowice.
futbolnews.pl
Pogromca Sparty Praga będzie grał w Cracovii
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu SportoweFakty.pl przed kilkoma tygodniami, nowym zawodnikiem Cracovii zostanie 21-letni młodzieżowy reprezentant Słowacji, Marian Jarabica z Dynama Czeskie Budziejowice.Te doniesienia potwierdził na łonie słowackich mediów agent zawodnika, Emil Kovarovic: - Kluby są dogadane w sprawie transferu. Mój klient podpisze trzy lub czteroletnią umowę. Przedstawiciele krakowskiego klubu obserwowali go od pewnego czasu. Widzieli go w czasie jednego ze sparingów i w spotkaniu ligowym z Mladą Bolesław. Do ustalenia zostały szczegóły kontraktu.
Nowy gracz Pasów efektownie pożegnał się ze starym klubem, strzelając w niedzielnym meczu 3. kolejki Gambrinus Liga jedynego i zwycięskiego gola przeciwko mistrzom kraju, Sparcie Praga. Prażanie są rywalem Lecha Poznań w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.
Jarabica urodził się 27 kwietnia 1989 roku w słowackim Cadca. Jest wychowankiem miejscowego FK, z którego w 2004 roku przeniósł się do Dukli Bańska Bystrzyca. Po pięciu latach gry w tym klubie na zasadzie wolnego transferu trafił do Dynama Czeskie Budziejowice, dla którego w minionym sezonie rozegrał 14 ligowych spotkań. W bieżących rozgrywkach dołożył kolejne 3, a gol strzelony Sparcie był jego premierowym w lidze.
sportowefakty.pl
Tymczasem wczoraj Cracovia przedstawiła oficjalnie Saidiego Ntibazonkizę. Reprezentant Burundi zagra w koszulce z numerem 17. To jednak nie koniec transferów, bo bardzo blisko klubu jest zagraniczny stoper. - Dopinamy ostatnie szczegóły - zapewnia Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Cracovii.
A to z jutrzejszej Gazety .
http://www.sport.pl/pilka/1,70987,8207156,Cracovia_przegrala_z_wladza_i_bedzie_oslabiona.html
Marian Jarabica słowacki obrońca podpisze kontrakt z cracovią http://www.xn--maopolska-rub.tv/portal/2010/08/03/slowacki-obronca-w-pasach/
Cracovia zainteresowana Marianem Jarabicą
Obronę Cracovii ma wzmocnić 21-letni słowacki obrońca Marian Jarabica, grający w zespole czeskiej ekstraklasy SK Dynamo České Budějovice.
Od dłuższego czasu "Pasy" szukają wzmocnień w obronie. Kandydatów było trzech - także Czech Štěpán Kučera, Serb Marko Jovanović, wybór padł ostatecznie na Jarabicę. [b]Słowacki obrońca był wczoraj w Krakowie na rozmowach z szefami Cracovii. - Do uzgodnienia pozostały już tylko szczegóły. Jestem przekonany, że od środy będę już ćwiczył w Krakowie, mam nadzieję wywalczyć miejsce w podstawowym składzie - powiedział Jarabica.[/b]
Jarabica urodził się w Čadcy na Słowacji, debiutował jako 17-latek w Dukli Bańska Bystrzyca, teraz występuje w Czechach, w Dynamie České Budějovice. - Jestem dobrze przygotowany do sezonu, u nas liga już gra, zagrałem w trzech spotkaniach, w dwóch w pełnym wymiarze czasu. Po dwóch remisach pokonaliśmy rywala Lecha w Lidze Mistrzów Spartę Praga 1-0. Cieszyłem się tym bardziej że to ja zdobyłem zwycięskiego gola. Dostałem podanie po stałym fragmencie gry, mocno uderzyłem z 11 merów.
- Kluby już są dogadane odnośnie jego transferu - mówi jego menedżer Emil Kovarovič. Jarabica jest reprezentantem Słowacji do lat 21. Ma świetne warunki fizyczne: 193 cm wzrostu, waży 84 kg.
źródło: Dziennik Polski
Młodzieżowy reprezentant Słowacji krok od Cracovii
http://www.sport.pl/sport/1,67926,8207165,Mlodziezowy_reprezentant_Slowacji_krok_od_Cracovii.html
Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, to w środę lub czwartek podpis na kontrakcie z Cracovią złoży Słowak Marian Jarabica. 21-letni środkowy obrońca czeka już tylko na pomyślny finał negocjacji "Pasów" z Dynamem Ceskie Budejovice, w którym ostatnio występował.
- Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Jesteśmy gotowi go oddać, ale za odpowiednią cenę - informował we wtorek rzecznik prasowy czeskiego zespołu Radim Supka.
Ta cena wynosi prawdopodobnie 300-400 tysiące euro. Sporo, ale Jarabica, reprezentant słowackiej młodzieżówki, to inwestycja długofalowa. I mimo że ma dopiero 21 lat, to z marszu jest kandydatem do gry w podstawowym składzie Cracovii.
"To było jego pierwsze trafienie w Gambrinus Lidze i zapewne ostatnie" - skomentowały to wydarzenie czeskie media, nawiązując do informacji o transferze.
Słowak podpisze kontrakt na trzy lub cztery lata. To szósty zawodnik pozyskany przez krakowian w przerwie letniej.
Niewykluczone, że w nowym zespole zadebiutuje już w piątek. "Pasy" w Dankowicach rozegrają ostatni przed sezonem sparing. Ich rywalem będzie mistrz Algierii, MC Alger.
źródło: gazetakrakowska
Nowy nabytek Pasów strzela Sparcie Praga
(fot. Dariusz Boczek/dariob.net)
Jak strzelać gole Sparcie Praga pokazał kilka dni temu... prawdopodobny nowy nabytek Cracovii. Mowa o słowackim obrońcy Marianie Jarabicy.
"Pasy" są już dogadane z 21-letnim stoperem Dynama Czeskie Budziejowice. Kontrakt zostanie podpisany być może jeszcze w tym tygodniu. Młodzieżowy reprezentant Słowacji trafi do Cracovii za ok. 400 tys. euro.
W poniedziałek Jarabica był w Krakowie, a dzień wcześniej grał w lidze przeciwko Sparcie Praga. I Dynamo pokonało rywala Lecha. Po jego golu. Lechici, poprosimy tak w środę (1:23 min. filmu).
Klub Ekstraklasy Cracovia kupuje pogromcę Sparty
3.
* Drużyny
Tagi: Transfery, Ekstraklasa, Cracovia Kraków
Rozmiar tekstu: standardowyRozmiar tekstu: średniRozmiar tekstu: duży Odsłuchaj
Klub Ekstraklasy kupuje pogromcę Sparty
dzisiaj, 12:33 Przegląd Sportowy Przegląd Sportowy
Cracovia kupuje Słowaka Mariana Jarabicę. Do finalizacji transferu 21-letniego stopera może dojść już w czwartek. Jarabica pojawił się w Krakowie dzień po tym, jak strzałem z 15 metrów zapewnił zwycięstwo Dynamu Czeskie Budziejowice w meczu ze Spartą Praga (1:0).
Cracovię wzmacnia więc pogromca rywala Lecha Poznań w eliminacjach do Ligi Mistrzów. - Wrócił do domu, by pozałatwiać sprawy osobiste - ze spokojem stwierdził wczoraj prezes krakowian Janusz Filipiak.
- Nie podpisaliśmy jeszcze kontraktu, ale wszystko jest już uzgodnione - dodał menedżer Emil Kovarovic. Jarabica na mocy 4-letniej umowy przejdzie do Cracovii za ok. 400 tys. euro. To także sukces finansowy Dynama, które rok temu za darmo przejęło Słowaka z Dukli Bańska Bystrzyca.
REKLAMA
Jarabica, którego Pasy wybrały kosztem Czecha Stepana Kucery, będzie w Cracovii rywalizował przede wszystkim z Piotrem Polczakiem. Są to bowiem prawonożni stoperzy, podczas gdy Wasiluk i Kosanović lepiej posługują się lewą nogą.
PREZES CRACOVII OPTYMISTĄ PRZED STARTEM LIGI
http://sport.wp.pl/kat,1732,title,Prezes-Cracovii-optymista-przed-startem-ligi,wid,12541500,wiadomosc.html
Dziś treningi z drużyną Cracovii rozpoczął 20-letni obrońca Czarnych Żagań, Mateusz Szczur.
Szczur urodził się 26 lutego 1990 roku, mierzy 188 centymetrów i waży 76 kilogramów.
Zawodnik ma już za sobą występ w barwach Cracovii ? 17 lipca zagrał w sparingu z Górnikiem Łęczna (1:1).
cracovia.pl
na stronie Dynama z Czeskich Budziejowic:
http://www.skcb.cz/clanek.asp?id=Marian-Jarabica-odchazi-do-polskeho-MKS-Cracovia--4304
troche kulawe tłamaczenie:
Klub piłkarski SK Dynamo Czeskie Budziejowice dogadał sie z MKS Cracovia SSA, na transfer Mariana Jarabicy. 21. letni obrońca odchodzi do polskiego klubu na 4 lata. Oba kluby uzgodniły, że kwota na rynku transferowym nie będą publikowane.
Marian Jarabica urodził się w ?adca w zachodniej Słowacji gdzie w wieku sześciu lat po raz pierwszy zagrał w piłke nożną. Grał tam do 2004 r., kiedy jako piętnastolatek lat dołączył do klubu Dukla Bańska Bystrzyca. Już w młodym wieku zwracał na siebie uwagę uwagi i bardzo szybko przeniósł się również do lepszego zespołu. W wieku osiemnastu lat był nawet testowany w angielskim West Ham, a nawet kilka innych drużyn w tym czasie wyraziło nim zainteresowanie. Pozostał w Bańskiej Bystrzycy, do 20 roku zycia dwudziestu lat, aby uzyskać powołanie do słowackiej reprezentacji do lat 21. Na koniec sezonu 2008/2009 jego kontrakt w Dukli wygasł i do Dynamo Czeskie Budziejowice przyszedł jako wolny gracz.
Natychmiast po przybyciu, jesienią stał się podstawowym graczemDynamo, ale był na celownik wielu klubów. Jego forma na wiosnę, była labsza pod wpływem urazu zimowego, ale został zaangażowany również w tym sezonie. W`czasie jego gry w Dynamo w 17 meczach strzelił jedną bramkę i to w ostatnim meczu przeciwko Sparcie Praga.
Marian, jak oceniasz swoją pracę w Dynamo?
Swoją pracę w Dynamo oceniam bardzo pozytywnie, bo przechodzą przez to jeden krok dalej w swojej karierze zawodowej.
Kiedy dowiedziałeś się o zainteresowaniu polskiego klubu?
Pierwszy kontakt z polskim klubem był lecie i od tamtego czasu sprawdzałem wyniki klubu w Internecie. Wszystko, z klubem załatwia mój menedżer..
Dlaczego w końcu podjąłeś decyzję o zmianie?
Jest to ambitny klub, który w tym sezonie otwiera zupełnie nowy stadion. Nabyli również pięciu nowych graczy, a po rozmowie z trenerem, który mnie wybrał , czułem, że liczy, iż bedę podstawowym zawodnikiem. Dlatego zdecydowaliśmy się na transfer.
Marian Jarabica o transferze do Cracovii: To krok do przodu
21-letni młodzieżowy reprezentant Słowacji, Marian Jarabica lada dzień podpisze kontrakt z Cracovią. Krakowski klub zapłaci za niego Dynamu Czeskie Budziejowice ok. 300 tys. euro, a on sam twierdzi, że transfer do Pasów to dla niego kolejny krok do przodu w piłkarskiej karierze.
Jarabica jest wychowankiem FK Czadca, z którego w 2004 roku przeniósł się do Dukli Bańska Bystrzyca. W 2005 roku był na stażu w West Ham United (podobne doświadczenia w tym czasie zaliczyli Dawid Janczyk i Maciej Korzym, którzy trenowali w Chelsea Londyn). Ojczyznę opuścił latem 2009 roku, decydując się na grę dla Dynama Czeskie Budziejowice. Teraz przeprowadza się do kolejnego kraju. - Myślę, że to krok do przodu. Chcę spróbować czegoś nowego, nabrać doświadczenia, nauczyć się nowej ligi. Gra u naszych północnych sąsiadów jest szybsza i bardziej agresywna - mówi w rozmowie ze słowackimi mediami nabytek Pasów.
- Kontakt z polskim klubem pojawił się w w wakacje. Śledziłem ich wyniki w internecie. To ambitny klub, który niedługo otwiera całkiem nowy stadion. Kupił też pięciu nowych graczy. Po rozmowie z trenerem, który mnie wybrał, zdecydowałem się na przenosiny - dodaje Jarabica, który w piątek wystąpi w sparingu Pasów z mistrzem Algierii, MC Alger. Spotkanie rozegrane zostanie na stadionie Pasjonata Dankowice nieopodal Bielsko-Białej.
Jak rosły stoper (193 cm wzrostu) wspomina roczny okres spędzony w Czeskich Budziejowicach? - Zwykle grałem w podstawowym składzie, ale wiosną doznałem kontuzji. Kiedy wróciłem do zdrowia, dostałem ofertę od Cracovii. Gra w Czechach dużo mi dała. Im więcej grasz, tym bardziej się rozwijasz. Myślę, że grając w Czeskich Budziejowicach rozwinąłem swoje umiejętności w grze obronnej. Chcę w Polsce kontynuować postęp przez regularną grę - zapowiada.
[url=http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2010/08/04/marian-jarabica-o-transferze-do-cracovii-krok-do-przodu/]www.sportowefakty.pl[/url]
Prezentujemy nazwiska tych zawodników Cracovii, którzy znaleźli się na liście transferowej.
Zawodnicy wystawieni przez MKS Cracovia SSA na listę transferową:
Bramkarz:
- Przemysław Wróbel
Obrońcy:
- Tomasz Baliga
- Łukasz Derbich
- Radosław Grzesiak
- Przemysław Kulig
- Maciej Łuczak
- Łukasz Sosnowski
Pomocnicy:
- Arkadiusz Baran
- Michał Goliński
- Mateusz Jeleń
- Mikołaj Pieniądz
Napastnicy:
- Jakub Grzegorzewski
- Jakub Kaszuba
- Jakub Snadny
- Bartosz Tomczuk
Sosnowskiego testuje GKS Tychy.
Wyszczuplanie kadry ruszyło pełną parą. Michała Golińskiego nie uratuje zwycięski gol w derbach Krakowa, a Arkadiusza Barana siedem lat spędzonych w klubie. Podobnie jak pozostałych 13 piłkarzy trafili na listę transferową
W Cracovii zakontraktowanych jest aż 40 zawodników, więc w klubie myślą o cięciu kosztów. Wśród 15 niechcianych większość stanowi młodzież, która przez kilka lat nie potrafiła przebić się do pierwszego składu. Są też zawodnicy, którzy osiedli na laurach w momencie podpisania wysokiego kontraktu (np. Jakub Grzegorzewski, który w koszulce Cracovii spędził na boisku siedem minut w ciągu ostatniego roku).
Zaskoczeniem jest jednak obecność na liście Golińskiego, rok temu pozyskanego z Zagłębia Lubin. Przez ubiegły sezon zmagał się z kontuzjami i częściej siedział na ławce, niż wychodził na boisko. Błysnął tylko raz, gdy strzelił zwycięskiego gola Wiśle w jesiennych derbach Krakowa. Mimo tego uznawany był za jednego z liderów drużyny.
Pod skrzydłami trenera Rafała Ulatowskiego jednak nie zachwycał - w sparingach występował rzadko, niewiele wnosił do gry i przegrywał rywalizację z Mateuszem Klichem oraz Aleksandru Suworowem. - Potrzebuję rozgrywającego, bo każdemu z trójki kandydatów czegoś brakuje. Nie mamy zawodnika, który wziąłby grę na swoje barki - mówił Ulatowski w rozmowie z "Gazetą".
Poza 29-letnim Golińskim na listę transferową trafili np. Arkadiusz Baran i Łukasz Derbich, którzy w ubiegłym sezonie też byli podstawowymi zawodnikami. Baran nie pojechał na zgrupowanie do Zutphen, a Derbich przegrał rywalizację z innymi bocznymi obrońcami. - Decyzję podjęliśmy po konsultacji ze sztabem szkoleniowym. Zarówno w przypadku Golińskiego, jak i Derbicha zadecydowały wyłącznie sprawy sportowe. Nie chciałbym jednak komentować naszych posunięć - podkreśla Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Cracovii.
[b]Według naszych informacji Golińskim interesują się m.in. Ruch Chorzów i Pogoń Szczecin, ale dotychczas nie złożyły nawet zapytania w tej sprawie. - Nie mamy żadnych ofert - ucina Rząsa.
Cracovia chce sprzedać też Jakuba Kaszubę (ma jeszcze roczny kontrakt), Mateusza Jelenia oraz Kuliga i Grzegorzewskiego. W przypadku ostatniej dwójki problemem są wysokie umowy, a obydwaj piłkarze raczej nie zgodzą się na obniżkę pensji w innym klubie.
Spośród reszty zawodników wystawionych przez krakowian na listę transferową obrońca Łukasz Sosnowski jest testowany przez drugoligowy GKS Tychy, a napastnikiem Jakubem Snadnym interesuje się pierwszoligowe Zagłębie Sosnowiec.
Jeśli Cracovia pozbyłaby się wszystkich 15 niechcianych piłkarzy, to na pensjach zaoszczędziłaby ok. 120 tys. miesięcznie.[/b]
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Na trzy dni przed inauguracją ligi Cracovia straciła pięciu podstawowych piłkarzy. Nie oznacza to jednak, że szanse dostaną kandydaci do opuszczenia klubu. - By grać, trzeba być w formie - podkreśla trener Rafał Ulatowski
Michał GolińskiNa zgrupowaniach reprezentacji są obrońcy Krzysztof Janus, Piotr Polczak, Marek Wasiluk, Marian Jarabica oraz rozgrywający Aleksandru Suworow. - Czekam na ich powrót i dobre informacje o zdrowiu. Do tego czasu nawet nie myślę o ustalaniu wyjściowego składu na sobotnie spotkanie ze Śląskiem Wrocław - zapewnia Ulatowski.
Mimo zmęczenia defensorów i mołdawskiego rozgrywającego szkoleniowiec raczej nie skorzysta z Łukasza Derbicha i Michała Golińskiego, którzy zostali wystawieni na listę transferową. - Opublikowaliśmy ją po to, by kluby zainteresowane usługami naszych piłkarzy mogły z nimi negocjować. Jednak w pierwszym meczu może wystąpić każdy, kto jest w dobrej formie - podkreśla Ulatowski.
Obecnie z zespołem trenuje tylko dwóch obrońców, którzy przepracowali cały okres przygotowawczy (Paweł Sasin i Milosz Kosanović). Z kolei oprócz Suworowa na pozycji ofensywnego pomocnika może wystąpić Mateusz Klich.
Rozmowa z Michałem Golińskim, piłkarzem Cracovii
Szymon Opryszek: Jest Pan zaskoczony, że klub chce Pana sprzedać?
Michał Goliński: Nikt mnie o tym nie informował. Dowiedziałem się z internetu, że jest jakaś lista transferowa, na której widnieje moje nazwisko. Poza tym dzwonili nieco zdziwieni znajomi. Jednak ja o tym nic nie wiem, bo nie rozmawiałem ani z trenerem, ani z działaczami. Być może nie ma tematu. A jeśli jest, to co mogę powiedzieć. Nie mam zdania.
Jest Pan zawiedziony?
- W profesjonalnym klubie pewne sprawy powinno się załatwiać inaczej.
Co będzie dalej?
- Mam jeszcze półtoraroczny kontrakt, więc nie zamierzam na siłę szukać klubu. Cały czas trenuję i robię wszystko, czego się ode mnie oczekuje. Nie wiem, może jestem za słaby.
Czuje się Pan gorszy od konkurentów?
- W jednej z gazet przeczytałem, że przegrałem rywalizację z Mateuszem Klichem i Aleksandru Suworowem. Nie mnie oceniać, czy tak było. W sparingach grałem relatywnie mniej od nich. Nie czuję się jednak gorszy. Może gdybym więcej występował, to udowodniłbym, że mogę być wartościowym piłkarzem.
Może klub chce Pana zmotywować?
- Wywiązuję się z obowiązków, chcę zrobić coś dla klubu. Przez ostatnie dwa i pół miesiąca leczyłem kontuzję, więc trudno było złapać formę. Aktualna dyspozycja nie jest zła, mam nadzieję, że jeszcze dostanę szansę.
Ma Pan oferty z innych klubów?
- Pojawiły się sygnały o zainteresowaniu polskich zespołów, ale nie chciałbym tego komentować. Mam głównie propozycje zagraniczne, ale na siłę nie będę zmieniał klubu. Może gdybym się dowiedział wcześniej, że działacze chcą ze mnie zrezygnować, to szukałbym alternatywy. Teraz jest już trochę późno, ekstraklasa ruszyła, w innych krajach też wkrótce zostaną zainaugurowane rozgrywki.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)