zac - sam piszesz, ze nie widzisz go na lewej obronie teraz, to po co ten wczesniejszy post ? :]
Cracovia to nie Barca, a Derbich to nie Dani - bardziej na miejscy by bylo :)
Kadra jest kiepskim wyznacznikiem :) Lisowski zagral z Estonia, Bosnia i Finlandia. W tych meczach zagrali tez miedzy innymi: Mariusz Pawelec, Piotr Kuklis, Marek Zienczuk, Konrad Golos, Marcin Kus, Mateusz Bartczak, Szymon Pawlowski albo Piotr Madejski :D
Poza tym miec udana runde, a byc dobrym zawodnikiem nie jest tozsame:) to jest duuuuz roznica :)
-
-
CRACOVIA- Lechia Gdańsk 3 : 1
A jakoś tak przeczytałem o micie boga- Derbicha, który powstał niby na forum i trochę mnie to rozbawiło :D
Ja mam jednak nadzieję ,że dla Derbicha udana runda jest tożsama z tym ,że jest dobrym zawodnikiem, bo w innym przypadku ten transfer jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. To nie jest zawodnik, który ma 19 czy 20 lat i jeszcze ma powiedzmy czas.
Piątek: Cracovia klepała jak Barcelona, ale z nią wygramy
Rozmawiał Łukasz Pałucha 2009-03-11, ostatnia aktualizacja 2009-03-11 19:01
- Jak każdy będzie pracować w obronie, to znajdziemy receptę na techniczne akcje i w ogóle na Cracovię - mówi pomocnik Lechii i były zawodnik krakowskiego zespołu Karol Piątek.
Łukasz Pałucha: Czy mecz z Cracovią wywołuje dodatkowy dreszczyk emocji?
Karol Piątek: Na pewno powoduje dodatkową mobilizację. Nie wiem jeszcze jednak czy zagram, ani czy w ogóle znajdę się w meczowej osiemnastce i pojadę do Krakowa.
Jeśli pan zagra, będzie miał pan okazję pokazać, że niesłusznie nie dostawał szansy w Krakowie.
- Będąc dwa lata w Cracovii, zagrałem tylko pięć spotkań w ekstraklasie i to nie całych. To nie był szczyt marzeń i niedosyt na pewno pozostał. Ale nie wracam już do tego. W obecnym zespole jest tylko trzech chłopaków, których znam, reszta kadry została wymieniona. Jakieś wspomnienia i znajomości na pewno jednak pozostały.
Na pewno pozostała też znajomość boiska przy ul. Kałuży, jak się na nim gra?
- Na stadionie Cracovii, podobnie jak w Gdańsku, wymieniona została murawa na podgrzewaną, jest więc zupełnie inna niż kiedyś. Zresztą boisko jest równe dla obu drużyn, więc nie ma to większego znaczenia.
Cracovia w ostatnim meczu pokazała kilka świetnych akcji, ale przegrała niemal wygrany mecz w Łodzi z ŁKS 3:4.
- Bramka na 3:1 to były stadiony świata, rozklepali obronę ŁKS jak słynna Barcelona, ale nie mamy się czego bać. Musimy zapobiec takim akcjom z przodu, nie dopuścić do rozgrywania piłki w naszej strefie obronnej. Każdy musi pracować w obronie. Jeśli tak się stanie, to znajdziemy receptę na takie akcje i w ogóle na Cracovię.
Rywale straszą powracającym z ligi angielskiej Bartoszem Ślusarskim, który strzelił gola i miał asysty.
- Ślusarski to na pewno groźny piłkarz, ale oprócz nowych piłkarzy, są także inni, na których trzeba zwrócić uwagę, jak Darek Pawlusiński, Paweł Nowak, Arek Baran.
Macie pięć punktów przewagi nad Cracovią, zadowoli was remis?
- Dobrym wynikiem będzie tylko zwycięstwo. Tabela jest mocno spłaszczona, dużo klubów walczy o utrzymanie, w tym Lechia. Chcemy wyjść z tego obronną ręką i jak najszybciej zapewnić sobie spokój, dlatego jedziemy po wygarną z Cracovią.
Konkurencja o miejsce w składzie na środku pomocy jest spora.
- Mamy dużo środkowych pomocników, a doszedł jeszcze z obrony Hubert Wołąkiewicz. Tylko się cieszyć, bo podnosimy umiejętności i wychodzi to na dobre drużynie. W lidze każdy z nas będzie jeszcze przydatny.
W krótkiej gierce wewnętrznej zagrał pan na prawej obronie. Szykuje się znów zmiana pozycji?
- Zagrałem awaryjnie, bo Paweł Pęczak na pewno nie będzie mógł wystąpić w sobotę, a być może trener zakłada wariant, że zastąpię Jakuba Kawę. Jestem jednak defensywnym pomocnikiem.
Kawa miał wejście smoka w meczu z Ruchem. Pewnie wyjdzie w podstawowym składzie.
- Cieszę się, że Kuba dał dobrą zmianę, bo korzystnie prezentuje się na treningach. Zasługiwał, żeby wejść na boisko, efekty dała praca, jaką wykonał podczas przygotowań. Mocno mu kibicuję, to chłopak z charakterem, ale trzeba pamiętać, że to taki pierwszy mecz w jego wykonaniu i żeby wszystko ułożyło się zgodnie z jego myślami, to musi pracować także głowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
zac Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> . Jeżeli natomiast tak nie było,
> to trochę bez sensu było płacić za jego
> wcześniejsze przyjście, bo więcej by zyskał
> grając regularnie w I lidze, niż biegając po
> boiskach ME, bo mając 26 lat jest już trochę na
> to za duży.
>
Bez sensu, nie bez sensu, nie wiadomo. Patrz Garguła.
A propos Piatka. Dla mnie jednym z glownych grzechow Stawowego bylo zrobienie z niego na sile bocznego obroncy. Gosc mial inklinacje typowo ofensywne i w przeciwienstwie do Bastera, tez przekwalifikowanego, zle sie czul w linii obrony. Nie bledem, a wrecz grzechem dlatego, ze Piatek mial naprawde spory talent i potencjal
Sympatyk Jagi rozjemcą na linii Kraków-Gdańsk, czyli w sobotę sędziuje Siejewicz.
Szczerze mowiac, to po ostatnich "rotacjach" to najlepszy sedzia w Ekstraklasie :)
Siejewicz to najlepszy sędzia obecnie w Polskiej lidze!
Mecz z Lechią , meczem podwyższonego ryzyka. Przy zakupie biletu trzeba podać swoje dane wraz z nr PESEL. Przydałoby się to nagłośnić, aby w sobotę wszyscy kupujący bilet mieli tego świadomość.
Bezpiecznie przejść przez "Pasy"
Łukasz Pałucha2009-03-12, ostatnia aktualizacja 2009-03-12 19:08
Piłkarze Lechii Gdańsk w sobotę rozegrają pierwszy na wiosnę wyjazdowy mecz. Mimo że ich przeciwnik, Cracovia, ma pięć punktów mniej, czeka ich niezwykle trudne zadanie
W meczowej osiemnastce Lechii w porównaniu z meczem z Ruchem Chorzów nastąpiły trzy zmiany. Wszystkie wymuszone zostały przez kontuzje. Uraz pachwiny wyeliminował z wyjazdu drugiego na wiosnę bramkarza Lechii Mateusza Bąka, rezerwowym golkiperem będzie więc Łukasz Kubiński. Do Krakowa nie pojadą także Paweł Pęczak (naderwany mięsień czworogłowy) i Piotr Kasperkiewicz (złamana kość śródstopia). Ich miejsce zajmą Robert Hirsz, nominalny napastnik, w czasie przygotowań "przyuczany" jednak do gry w pomocy, oraz rekonwalescent Karol Piątek, który może zagrać zarówno na środku pomocy, jak i na prawej obronie. Pozostali zawodnicy, którzy wyleczyli kontuzje - Marko Bajić i Jakub Zabłocki - będą jeszcze musieli poczekać na grę.
- Ze wszystkich rekonwalescentów najbliższy gry jest Piątek. Na ławce mamy tylko jednego obrońcę Jacka Manuszewskiego, a musimy się bardziej zabezpieczyć pod względem defensywnym - mówi trener Lechii Jacek Zieliński. - Cracovia lubi grać skrzydłami, szczególnie lewą stroną. W meczu z Ruchem szwankowała nieco nasza lewa strona, prawa, która ma wyłączyć lewe skrzydło Cracovii, grała jednak bardzo dobrze. O nasze lewe skrzydło też jestem spokojny. Już sobie wyjaśniliśmy, jak doszło do błędów i nie powinno się to powtórzyć - tłumaczy Zieliński. Cracovia dokonała zimą kilku udanych transferów, na razie bardzo dobrze grają choćby Paweł Sasin i Bartosz Ślusarski. Ten drugi chyba rozwiązał problem Cracovii w ataku. Podobnie jak Lechia, "Pasy" jesienią nie miały typowego snajpera, a najlepszym strzelcem jest pomocnik Dariusz Pawlusiński (7 goli). Podobieństw jest zresztą więcej. Cracovia, podobnie jak Lechia, nie może trenować na głównej płycie, która oszczędzana jest na mecze ligowe. Lechiści i tak muszą liczyć się z trudnymi warunkami do gry, bo boisko przy ul. Kałuży na razie bardziej przypomina właśnie kałużę. - Trzeba by wziąć ze sobą kajak, żeby na nim trenować - mówi trener "Pasów" Artur Płatek, który nie będzie mógł wystawić do gry napastnika Tomasza Moskały.
Kolejną wspólną cechą Lechii i Cracovii jest słaba gra na wyjazdach, obie drużyny wygrały poza domem tylko po jednym meczu. - Nie rozmawiajmy o tym, co było na wyjazdach. Jest nowa runda, mamy nowy zespół, liczy się to, co jest teraz. A powinno być dobrze - mówi Zieliński, który nie zamierza nastawiać swojej drużyny na grę na remis. - Remis może być dobry, ale nie musi. Wszystko zależy od tego jak układa się mecz. Można być zadowolonym, albo wkurzonym. Jak będzie szansa na zwycięstwo, a jej nie wykorzystamy to nikt nie będzie się cieszyć z remisu - tłumaczy szkoleniowiec.
Lechia w drogę do Krakowa wyrusza w piątek rano pociągiem InterCity. Tego samego dnia biało-zieloni będą trenować na stadionie Wawelu Kraków. Początek meczu w sobotę o godz. 17. Transmisja w Orange Sport.
Dla "Gazety":
Marcin Kaczmarek, pomocnik Lechii:
- Szykuje się ciężka walka, bo dla Cracovii, która ma mniej punktów niż my, to będzie mecz o życie. Oglądałem tylko skrót ostatniego meczu Cracovii z ŁKS, to było ładne widowisko, padło aż siedem bramek. Nie mam nic przeciwko, aby powtórzył się wynik 4:3, oczywiście dla nas, albo żeby skopiować rezultat z naszego pierwszego meczu z Cracovią. Mile wspominam ten mecz, bo strzeliłem dla Lechii swojego pierwszego gola i wygraliśmy 2:0. Jestem optymistą, choć czuję cały czas ból w nodze. Mam zbity mięsień czworogłowy, po starciu na środowym treningu z Borisem Radovanoviciem. Nie mam pretensji do niego, bo na treningu każdy stara się o miejsce w składzie i jest taka sama walka jak podczas meczu. Na szczęście w czwartek był luźny trening i dałem radę poćwiczyć.
Jakub Kawa, obrońca Lechii:
- Wiem, że muszę grać bardzo dobrze, żeby utrzymać miejsce w składzie, bo za rywala mam Pawła Pęczaka, który jest ulubieńcem publiczności, a w ostatnim meczu był kapitanem drużyny. Podpatruję go i uczę się, jak ustawiać się na boisku. Na prawej obronie może grać także Karol Piątek, ale cieszę się z tej rywalizacji. Od trampkarza do juniora grałem w ataku, kiedy Lechia wypożyczyła mnie do Kaszubii Kościerzyna, grałem na prawej pomocy, aż w końcu trener Dariusz Kubicki przestawił mnie na obronę. Powoli uczę się grać na tej pozycji, idzie mi coraz lepiej. Ale to, że grałem w ataku, teraz mi się przydaje. W Młodej Ekstraklasie strzeliłem siedem goli w jedenastu meczach. Gol z Ruchem jest jednym z najważniejszych w moim życiu. Liczę, że strzelę ich jeszcze sporo, ale najważniejsza jest dla mnie teraz po prostu gra. A szykuje się ciężki mecz z Cracovią.
not. łuki
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
do zakupu biletu potrzebny jest jakis dowód z nr Pesel? Czy wystarczy tylko podać nr?
wystarczy numer
WSZYSCY NA MECZ DOPINGOWAC PASY!!! ZA OKNEM FANTASTYCZNA POGODA A SZYKUJE SIE FANTASTYCZNY MECZ Z FANTASTYCZNA FREKWENCJA!!! JAZDA z k.... CRACOVIO!!!
ciśnienie na mecz niesamowite !!!!! DZIŚ PEDAŁÓW NADSZEDŁ KRES JEBAĆ JEBAĆ BKS !!!!
Co do frekwencji to się okaże ale pogoda jest super :)
Jak lubię i cenię DG... tak teraz nie oszczędzę mu gorzkich słów.
[url]http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=4580&x=0[/url]
Informacja pochodzi z dzisiaj. Tam informacja o PESEL-u niezbędnym. Czy nieco nie za późno?
o peslu ( nie wiem czy dobrze odmieniłem:) ) pisało juz wczesniej na cracovia.pl
Bezradność... haos... kopanina... rozpacz...
Jeeeeeeeeeeeeesssssssssssssssttttttttttttt..............Slusarski.......
Dawac jeszcze jedna..........
2..................ale pieknie
szkoda tylko,ze mam blizej na Velodrome niz na Kaluzy :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)