Wiadomości dnia
Piłkarskie klasyki w Łodzi
06.11.2003 12:40
Kibice obu łódzkich drużyn piłkarskich - Widzewa i ŁKS - z wielkim zainteresowaniem oczekują najbliższych meczów ligowych swoich drużyn. Do Łodzi w nadchodzący weekend przyjadą dwie bardzo zasłużone polskie drużyny piłkarskie - Legia Warszawa i Cracovia Kraków.
Mecze Widzewa z Legią, nazywane piłkarskimi klasykami, od lat cieszą się wielkim zainteresowaniem sympatyków piłki nożnej.
W historii zdarzało się, że mecze tych drużyn decydowały o zdobyciu tytułu mistrza Polski. Obecnie ranga piątkowego meczu (początek o godz. 20.00) nie jest tak wysoka, ponieważ Widzew zajmuje w tabeli 1. ligi dopiero jedenaste miejsce, a Legia - czwarte.
Organizatorzy przygotowali ok. 7 tysięcy biletów. Karty wstępu sprzedawane są dopiero od środy, a mimo tego już brakuje biletów na niektóre sektory. Przed stadionem, jak za dawnych lat, "koniki" sprzedają bilety po zawyżonej cenie. Na mecz z Warszawy specjalnym pociągiem przyjadą kibice Legii, którzy otrzymali 550 wejściówek, mimo, że chcieli ok. 2 tysiące.
Mecz Widzew - Legia jest szczególny nie tylko dla kibiców, ale i dla zawodników łódzkiego zespołu. W kadrze Widzewa jest trzech byłych graczy Legii - Zbigniew Robakiewicz, Piotr Mosór i Piotr Włodarczyk. W Legii grał również obecny drugi trener drużyny Tomasz Łapiński.
- Rywalizacja z Legią jest bardzo prestiżowa, a do takiego meczu nigdy nie trzeba żadnego piłkarza specjalnie motywować. Myślę, że podobnie, jak do tej pory, także piątkowy mecz będzie bardzo ciekawy - powiedział Włodarczyk.
Nie mniej ciekawie zapowiada się sobotni mecz 2. ligi, w którym zmierzą się dwa kluby z wielkimi tradycjami - ŁKS i Cracovia Kraków (początek o godz. 18.00). To spotkanie jest również szczególne dla kibiców, bowiem sympatycy obu drużyn przyjaźnią się i razem przygotowują specjalną oprawę meczu.
Po raz ostatni ŁKS grał z Cracovią w sezonie 1983/84. Wówczas obie drużyny grały w 1. lidze.
Piłkarze ŁKS wystąpią w sobotnim meczu pod wodzą nowego trenera Wojciecha Boreckiego, który zastąpił Włodzimierza Tylaka. Oficjalnie szkoleniowcem łódzkiego zespołu będzie jednak asystent Boreckiego Marek Chojnacki, ponieważ przepisy zabraniają prowadzenia w jednym sezonie dwóch drużyn występujących w tej samej klasie rozgrywkowej. Tymczasem Borecki, przed przejściem do ŁKS, był trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała.
(PAP)
-
-
WPISUJMY KOMENTARZE NA INTERII
vide podpis
komentarze typu nie ma zgody z LKS. Faktycznie nie ma.
leszczu - to nie ja wpisałem - ale niech nas będzie widać...
od tego czy jest zgoda czy nie to nie ja jestem tylko Odpowiedni Ludzie!!!
leszcze nie wplywaja na zgody
hahaha...dobre
PANIE i PANOWIE!!!
DO ROBOTY...
Warszawiak ja jestem w robocie!!!
BRAWO KORBA!!!
A co z resztą?!
PANOWIE DO BOJU!!!
RoMan: też nie ma już do mnie dzwonił w tej sprawie :P:P:P
tacy dwaj: RoMan na mecz jedzie z "drugą połówka - płci damskiej" więc chyba lipa z tej wkładki...
uuu...to szkoda mi Ro Mana
...do lasu drzewo wozić??? o tempora o mores :):):):)
ŁKS szanuje nas a my ich ale o zadnej zgodzie nie ma mowy widzicie ich z ARKA alebo LECHEM nie ma na to szans
Szczególnie Lech nie lubi ŁKS-u.
A wogóle to skończcie tematy o zgodzie bo to już troszku nudne.
Co do tematu... NIE wpisujcie komentarzy na interii... gówniażeria i prostactwo tam ma swoją "świątynię"... szanujmy swoje posty!...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)