Byłem sceptyczny do zatrudnienia Rząsy, natomiast teraz jego pracę oceniam wysoko. Buduje powolutku klub, ściąga zawodników perspektywicznych, za których w przyszłości musielibyśmy płacić krocie. Rozumiem nawet ściągnięcie Radomskiego - chociaż już powoli emeryt. Baran - bardzo go cenilem ale jego miejsce jest tam gdzie trafił. Na budowę stadionu musieliśmy "trochę" poczekać, doczekamy się też mocnej drużyny i wierzę,że pod trenerką Ulatowskiego :)
-
-
Tomek RZĄSA
Tomkowi bardzo zależy na szkoleniu młodzieży wiem,że przekonuje byłych piłkarzy by zajęli się trenerką w naszym klubie zobaczymy z jakim skutkiem bo w Cracovii "kokosów" nie ma.Za krótki okres czasu żeby go oceniać niech spokojnie pracuje a na ocenę przyjdzie czas.
Transfery oczywiscie na plus , znajdz nam tylko nastepcow za Klicha , Szelige , Janusa ( prawdziwa porazka z jego sprowadzeniem tu jednak winic nalezy trenera ) no i bramkarza tylko nie typu Merda ( czy ten Lenczyk ocipial? ) ale kogos naprawde ciekawego ( odpowiednika Burica najlepiej )
Ja też chciałbym coś dodać ku ...pokrzepieniu serc'a , konkretnie Rząsowego serca , mógł swego czasu przyjąć
intratną propozycję gry na ul. Reymonta, a nie zrobił tego....oprzeć się Cupiałowej pensji nie jest chyba łatwą rzeczą?
Zwłaszcza w świecie piłkarskiego całowania koszulki klubowej już po pierwszym meczu , pobudki którymi się kierował
są chyba oczywiste.....więc może jednak Respect dla Tomka.....cieszmy się że znalazł się ktoś w klubie kto osoby tego
pokroju,tego wyznania...he,he zatrudnia.....dla mnie mógłby w klubie pracować nie tylko On , ale również Wacek,Siemion,
Steblecki....czy Kazek Teofil.....bo to są ludzie na zAWsze już z NAMI związani...lepsza Rodzina(może i biedna) niż bezduszna
banda zarobasów którzy w pogoni za sukcesem zapomną o świętych słowach Maleńczuka.....
Chętnie ,chętnie
To są święte słowa .Miejsce dla takich pasiaków jak Siemion czy Wacek jest naszym w klubie.
To są ludzie kochający nasz klub !!!
I co najważniejsze nie wzbudzają kontrowersji jeśli chodzi o uczciwość.W najgorszych dla klubu czasach gdy nie było nawet ciepłej wody i inni uciekali jak szczury oni byli z Cracovią!!!!
Siemion czekamy w CRACOVIE !!!
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To są święte słowa .Miejsce dla takich
> pasiaków jak Siemion czy Wacek jest naszym w
> klubie.
> To są ludzie kochający nasz klub !!!
> I co najważniejsze nie wzbudzają kontrowersji
> jeśli chodzi o uczciwość.W najgorszych dla
> klubu czasach gdy nie było nawet ciepłej wody i
> inni uciekali jak szczury oni byli z
> Cracovią!!!!
Paweł Kozendra pasuje do tego opisu jak ulał.
Ale to temat o Tomku więc...
Dziwi mnie najezdzanie niektorych na Rzase. Cokolwiek powiedziec o takim Radomskim, to prezentowal w miare niezly (jak na Polakow) poziom na Zachodzie. Zapewne sam Rzasa jest zdziwiony patrzac jak nasz kapitan gra, zapewne nie spodziewal sie takiego dziadostwa w jego wykonaniu.
Tomek rób swoje tak jak zawsze solidnie i uczciwie a z czasem przyjda i efekty na które przeciez trzeba poczekać
odzdzielmy jedno
Rząsa pracuje uczciwie zna futbol jezyki
od drugiego
Rzasa bije sie w piersi o stopera
Dobrze widzi swoj blad.
Blad Rzasy i Ulatowskiego to przebudowa slabiutenkiej drużyny Cracovii od ofensywy.
Nawet w sytuacji pozaru sciagneli ofensywnego Suarta nie goscia trzymajacego obrone.
Nie rozpoznali ze druzyna nie umie bronic.
Bija sie w piersi- dobrze lecz ich blad moze kosztowac lige.
Trzymam kciuki za powodzenie Tomka i Ulatowskiego. Narazie jest żle a oni za to odpowiadaja.
Ja też widziałbym w klubie takich piłkarzy jak Siemion, Wacek czy np Piotr Bania.
Problem polega na tym że ten kto kibicuje Cracovii na starcie nie może pracować dla Cracovii takie są założenia przyjęte przez Kańczugę.
Wyjątkiem jest tu Rząsa, przy tej kandydaturze Generał wzbraniał się jak mógł i chyba tylko znajomość języków spowodowała jego zatrudnienie.
Ja mam pretensje o jedno do Tomka że po znajomości zatrudnił sobie Radomskiego by mógł w Cracovii sobie dorobić, tak nie powinno to funkcjonować.
Na razie jak by nie patrzec ocena pracy Rząsy musi być negatywna.
To jest w jego przypadku wypadkowa miejsca w tabeli i przydatności dla drużyny ściagnietych przez niego zawodników.
Jak by nie patrzeć poza Saidim -reszta nic nie wnosi a Radomski i Janus to 5 kolumna.
Jeszcze jedna kwestia Rząsa maczał palce w zastąpieniu Oresta przez Ulatowskiego .
Jaka jest ,,korzyść ''z tej wymiany ?Radomskiego Orest już rok temu nie chciał i podejrzewam że z tych ,,transferów ''u Oresta oprócz Saidiego NIE NADAL BY SIĘ NIKT!!!.
Mieć możliwośc za pół ceny ściągnąć reprezentanta Białorusi Lencevica -dobrego i doświadczonego stopera i NIE WYKORZYSTAĆ TEGO to jest zwyczajny sabotaż!!!!
A Ja MAM....koszulkę Siemiona tą z POLKOWIC......i nie oddam.... najlepsza moja koszulka....
helmut Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dziwi mnie najezdzanie niektorych na Rzase.
> Cokolwiek powiedziec o takim Radomskim, to
> prezentowal w miare niezly (jak na Polakow) poziom
> na Zachodzie. Zapewne sam Rzasa jest zdziwiony
> patrzac jak nasz kapitan gra, zapewne nie
> spodziewal sie takiego dziadostwa w jego
> wykonaniu.
Jeden z niewielu rozsądnych głosów w tym wątku...
nie chcę tak dramatycznie oceniać pracy Tomka ale w jednym muszę się zgodzić z Potterem :) Chodzi o transfery. Obserwując mecze innych drużyn w naszej kopanej, dostrzegłem wielu nowych, b.dobrych kopaczy, którzy zaczęli stanowić o ich sile.
Śląsk załatwił nas nowym napastnikiem o nazwisku Diaz - krół strzelców w swojej lidze.W środku rządził Kazimierczak.
Legia z nami nie wygrała tylko my jej oddaliśmy punkty
Lech - inna półka kopaczy
Korona - sprzedała Wilka i Kiełba ale kupiła Niedzielana (wali bramy jedna za drugą) który nas wykończył. Ostatnio zainwestowali w Golańskiego. Jeżeli dodamy do tego Hernaniego,Andradine, Vuko, Stano to....możemy za nimi torby nosić.Wczoraj kolejny piękny mecz.
Górnik - rozklepali nas starzy wyjadacze ligowi Bonin, Zahorski, Gierczak, Jop wraz ze sprowadzonym z Niemiec Bembnem
Lechia - cóż, pech. Bramkę wali nam debiutujący Buval, kopacz który certyfikat dostał jak to się mówi "5 minut" przed meczem. Kopacz którego Lechia strasznie chciała. Inni kopacze "betonów" ? Traore, Dellu, Nowak (tak,tak - jeden z największych walczaków, u nas i u nich), Surma, Lukjanovs itd.
Może mieliśmy szansę ale....nie mieliśmy na tyle umiejętności piłkarskich. Saidi ? Co zagrał Saidi przy agresywnym Dellu ? Wielke NIC...
Co chcę udowodnić ? To, że prawdopodobnie Rząsa nie trafił z transferami. W Holandii piłeczka jest inna, techniczna, gdy u nas jest "fizyczna"
Kupiliśmy emeryta Radomskiego, który w naszej kopanej lidze po prostu nie ma siły. W Holandii było "miejsce" do gry, klepki itd. U nas tegho placu brak.
Saidi - to samo. W pierwszym meczu pobłyszczał a wczoraj parę ostrych wejść, zero luzu, dużo agresji i.....Saidi ma w cholerę niecelnych podan, traci piłkę w kiwkach itd. Suart - już ława, bo zobaczył w meczu z Górnikiem, że nie ma czasu na zabawę z piłką, rozgrywanie techniczne bo inaczej kończy się utratą gola.. Janus - cóż, rezerwowy Bełchatowa.
Wszystkich w/w kopaczy cechuje jedno. Mają " wybitne" warunki fizyczne. Ulatowski chciał pięknie grającej Cracovii, razem z Rząsą chcieli stworzyć nową jakość gry - nie kopaniny - GRY. Problem z tym, że w naszej kopanej liczy się SILA i brudne spodenki od jeżdżenia na tyłkach.
Tak to widzę.
Przepraszam nie zauważyłem tego tematu i założylęm nowy w zasadzie o tym samym.Niemniej ważne jest to że temat nawet dublowany aktualnie zaistniał na forum.
Pozwalam sobie zatem prawidłowo wkeić posta.-Zostało zakupionych kilku piłkarzy z których żaden nie okazał się realnym wzmocnieniem,nawet Saidi po ramadanie zaczął stosować chwyty bo zwody miał wczoraj za wolne.Pan Rząsa jest odpowiedzialny za transfery a śmiem twierdzić,że nie każdy dobry piłkarz ma oko do dobrej oceny nowych zawodników.Uważam,że po tych niewypałach transferowych powinien zrezygnować z prowadzenia tematu transferów i zająć się innymi ,nie mniej ważnymi np.organizacją pionu szkolenia i odpowiedniej bazy bo te tematy zna najlepiej.Nasz sponsor zaś powinien przeanalizować ludzi zajmujących się skautingiem i nie pożałować grosza na podkupienie paru z nich.
Cóż... odpowiedzialność za zakupy spada zawsze na kupującego. Ale z drugiej strony czy nazwiska które zostały kupione to słabi zawodnicy? Wg mnie wina nie leży tylko w nieudanych zakupach. Problem jest dużo bardziej złożony.
Tomek, ale rzesz to z.j.e.b.a.ł. i po co Ci to było?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)