Jednak największe uznanie należy się 500-osobowej grupie kibiców Cracovii, którzy jechali dziesięć godzin przez całą Polskę, żeby nas dopingować. Choć nie raz byli zagłuszani przez miejscowych i tak się czuło ich obecność. Należą się im wielkie podziękowania – powiedział na koniec Luki. Nic dodać nic ująć - wielkie brawa dla tych najwierniejszych!!!!!
-
-
Respect dla tych co pojechali!!
a największa szkoda że niegraliśmy w sobotę
duuuuuuuużo więcej by nas było :-)
Masz racje wielki uznanie dla tych ziomków co pojechali
oj by sie działo gdyby PZPN nam nie spierdzielił wyprawy,sądze że moich ziomków by sie pojawiło nawet do 800-900.
niech żałują Ci co niepojechali,wynik nie odegrał wielkiej roli w całym tym przedięwzięciu hahahah.
ps.kosynier ty draniu!!!!!hahahaha
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)