po dłuższej przerwie czas na kolejne 3 punkty :DDD
-
-
PODHALE - CRACOVIA 7-3
moze byc cięzko...
Sory za OT, ale dev, też bardzo lubię ten film La Haine. 10 lat ma a ciągle aktualny. A co do meczu to jedzie może ktoś?
ktoś jedzie...
ktoś jedzie...
ja jade nawet jak się z Suchej Beskidzkiej z obiadu u narzeczonej wydostanę
ktoś jedzie....
Wy się ze mnie nie nabijajcie, tylko mówić tu od razu kto ma wolne miejsce?:)
o której jest mecz ??
18
SERCE NA LODZIE: LUBOMIR ROHACIK
17 Listopad 2005 r. | Godz: 15:19 | Dodał: Stef@n | Kategoria: Ekstraklasa
Podhale wraca na ligowe tafle z nowymi trenerami i co za tym idzie z nowymi nadziejami. Kibice Podhala nie są przyzwyczajeni, gdy ich ulubieńcy dostają lanie od konkurencji. A tak było w pierwszej połowie sezonu. `Szarotki` tylko raz wygrały z zespołem z górnej półki, a tak ciułały punkciki na ligowych maruderach. Słabe występy i wyniki spowodowały przetasowania na szkoleniowej szachownicy. Posadę stracił Czech Zdislav Tabara, który miał opinie szkoleniowca z górnej półki i jej nie potwierdził. Zastępujący go przez pewien czas Andrzej Słowakiewicz też długo nie sterował boksem Podhala...
- Chcieliśmy usatysfakcjonować naszych kibiców, którzy nie darzyli sympatią Andrzeja Słowakiewicza, dając temu wyraz podczas meczów - tak o pozbawieniu go funkcji trenera mówi wiceprezes ds. sportowych SSA Wojas Podhale Nowy Targ, Stanisław Małecki.
W przerwie w rozgrywkach "Szarotki" przejął trenerski duet ze Słowacji - Lubomir Rohacik i Stefan Pollak. Ci panowie od razu wprowadzili swój cykl treningowy i swoje zasady. Przede wszystkim obowiązuje żelazna dyscyplina oraz solidna i ciężka praca. - Nie uznajemy obiboków - to ich hasło. Zakasali więc rękawy i przystąpili odbudowy drużyny. Skończyły się 75-minutowe treningi dziennie. Pracowano dwufazowo, rano i wieczorem po dwie godziny.
Czy ta praca przyniesie spodziewany i bardzo oczekiwany przez kibiców afekt?
- Tak ćwiczyliśmy dwa razy mniej intensywniej niż zespoły na Słowacji - mówi trener Lubomir Rohacik. - Nie był to okres, by dawka była zwiększona, bo zajechałbym chłopaków. Widzę, że mają ołowiane nogi. Dlatego ostatnie dwa dni przed ligą były luźniejsze. Na pewno praca to jedno, ale nie tylko. Choćby cykl był dziesięciofazowy, to jeśli zawodnik nie zostawi serca na lodzie, to wyników nie będzie. My jesteśmy od tego, by w grę wkładali całe serce.
- Czeka Podhale trudny weekend. Z Cracovią i Toruniem jeszcze górale w tym sezonie nie wygrali. Zna pan te zespoły? Na co pan liczy w tych meczach?
- Nie znam rywali, ale zapewniam, że będziemy walczyć o zwycięstwo. Cracovia ma mocny zespół, ale my także. Pomęczy się z nami, a Toruń jeszcze bardziej. Nie wiem dlaczego pan się uśmiecha. Że mało było czasu? Ja wierzę w swój zespół. Wiem, że są tacy, którzy nas wspierają i tacy co czekają, by podwinęła nam się noga. My robimy swoje i mam nadzieję, że po weekendzie pierwsza grupa kibiców będzie miała więcej powodów do zadowolenia.
- Czy dokona pan zmian w poszczególnych formacjach?
- Ciągle się przyglądam zespołowi. Dlatego zacznę na cztery piątki i w starych ustawieniach. W zależności od przebiegu spotkania będę wprowadzał korekty. Każdy zawodnik ma jednakowe szanse i może w jednakowym stopniu zwrócić na siebie uwagę. Jeśli ktoś nie będzie realizował założeń taktycznych, nie będzie grał na maksimum swoich możliwości, to pójdzie do szatni. Bez wyjątku czy to gracz z nazwiskiem, czy bez. Chociaż od przybycia tutaj ciągle się mówi, że są tu jakieś głośne nazwiska.. Nadarza się okazja, by rzeczywiście ich nagłośnić.
Jak można wyczytać, trenerzy są bardzo bystrzy jeśli chodzi o otoczkę nowotarskiego hokeja. W mig spostrzegli, że jest grupa, która nie życzy im dobrze. Czy w takiej atmosferze może egzystować hokej na wysokim poziomie? Nie wiem kiedy to nowotarskie piekiełko się skończy. Jak już hokeja w mieście nie będzie? Ktoś tu powinien naprawdę mocno uderzyć pięścią w stół. Być bardziej stanowczym.
LICZBA DNIA - 83
- tyle spotkań stoczyły dotychczas zespoły Podhala i Cracovii. W 62 górą byli górale, a tylko 15 zakończyło się triumfem hokeistów spod Wawelu. Sześć razy padł remis. W bramkach zdecydowanie lepsi sa nowotarżanie: 502-194.
Wyniki w poprzednim sezonie: 2:3, 5:1, 1:5, 5:1, 6:3 (sezon zasadniczy), 0:2, 1:3, 2:3 (play off); 8 spotkań; 3 zwycięstwa; 5 porażek; stosunek bramek: 22-21.
W bieżącym sezonie: 1:3, 3:6.
| Zródło: HOKEJ Nowy Targ | Autor: Stefan Leśniowski
Mam pytanie do fachowcow ,czy zagra Rozanski bo w ostatnim meczu z Unia dostal kare meczu za zranienie przeciwnika
czy jakieś Radio realacjonuje?
Radio Kraków na zmiane z meczem Unii w Gdańsku.
jest zle 1-0:(
co 3-0
co jest k,,,a?????????
juz po meczu
Niezłe jaja ... :) Nasi chyba w szatni zostali !
szok i wstyd 4-0
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)